Medycyna przyszłości

Rapamycyna wydłuża życie ludzi

Blisko 30 lat temu odkryto, że ziemia na Wyspach Wielkanocnych zawiera rapamycynę, która jest powszechnie stosowana w transplantologii. Niedawno pojawiły się sugestie, że antybiotyk może wydłużać życie ludzi.

Rapamycyna poprawia pamięć w starszym wieku i wydłuża średnią długość życia. Takie sugestie pojawiają się w przeróżnych pracach badawczych, które przeprowadzono do tej pory na całym świecie. Eksperymenty na myszach wydłużają życie gryzoni aż o kilkanaście procent.

Aby zweryfikować cudowne działanie leku, naukowcy planują przeprowadzić testy na psach, a w przyszłości także na ludziach. Korzyści płynące z zażywania leku wydają się oczywiste, ale choć antybiotyk nie jest pozbawiony wad. Lek hamuje proces wytwarzania komórek odpornościowych i przeciwciał, co znacznie osłabia system immunologiczny.

Rapamycyna (lub inaczej sirolimus) to antybiotyk makrolidowy, po raz pierwszy wyizolowany w 1975 r. z bakterii Streptomyces hygroscopicus z próbki ziemi znalezionej na wyspie Rapa Nui, jednej z Wysp Wielkanocnych. W 2009 r. wykryto, że sirolimus wydłuża życie ssaków, więc trwają prace, by wykorzystać go w leczeniu progerii.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: progeria | starzenie się | immunologia | rapamycyna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy