Światła, kamera... pociąg! Te pociągi grają pierwsze skrzypce w filmach i serialach
Potężne, żelazne, rozpędzone. Niektóre z nich stanowią schronienie dla całej pozostałej społeczności. Inne służą za miejsce zbrodni. Te niesamowite pociągi zaznaczyły swoje miejsce w kinematografii i z różnych powodów zostają w pamięci odbiorcy. Którym z nich zechciałbyś się przejechać? Właśnie rusza sprzedaż biletów na niezapomnianą podróż.
Przyjazd pociągu na stację
Ruszamy na wyprawę, naszym oczom ukazuje się więc pociąg wjeżdżający na stację. Jednym z pierwszych pociągów, jakie zostały uwiecznione w filmie ukazano w produkcji krótkometrażowej braci Lumière. Film trwa około minutę i przedstawia dokładnie to, co zwiastuje tytuł: "Przyjazd pociągu na stację" (francuski: "L'arrivée d'un train à La Ciotat").
W produkcji widzimy grupę ludzi, którzy stoją wzdłuż peronu na stacji kolejowej, czekając na pociąg. Gdy pojazd się zatrzymuje, stojący na peronie pomagają wysiąść podróżującym.
Legenda głosi, że kiedy wyświetlano film, widzowie zaczęli uciekać w popłochu, obawiając się, że zostaną przejechani przez nadjeżdżającą maszynę. Najpewniej był to jednak zabieg promocyjny...
Morderstwo w Orient Expressie
Pociąg Orient Express znają chyba wszyscy, między innymi za sprawą popularnej powieści kryminalnej pióra Agathy Christie pt. "Morderstwo w Orient Expressie". Na jej podstawie powstał też film o tym samym tytule. Jego premiera odbyła się w 2017 roku i otrzymał 7 nominacji.
Orient Express to kultowy w latach 30. XX wieku, luksusowy pociąg. W powieści oraz filmie jest też miejscem zbrodni. Kursuje on na trasie Stambuł-Paryż. Maszyną podróżuje między innymi detektyw Poirot i milioner Samuel Ratchett. To właśnie ten drugi pada ofiarą morderstwa. Jego ciało zostaje znalezione w jednym z przedziałów. Podejrzanymi są pasażerowie wagonu, jakim podróżowała ofiara. Pociąg nie był w stanie przejechać przez zaspy śnieżne, dlatego też w pewnym momencie staje.
Trasa pociągu łączy dwa krańce Europy. Był uosobieniem bogactwa i wygody, a także luksusu. W składzie znajdują się wagony sypialniane, ale i restauracyjne, w jakich jedzenie podają najlepsi kucharze. Orient Expressem podróżowali również wyjątkowi podróżni — ci, którzy mogli się pochwalić szlacheckim pochodzeniem, dyplomaci i biznesmeni. Obecnie również możemy przejechać się niemal oryginalną trasą z Paryża do Stambułu. Trwa ona 6 dni i kosztuje ponad 3250 euro za osobę.
Film możemy obejrzeć między innymi na Disney+ i HBO Max.
Nocny pociąg z mięsem
"Nocny pociąg z mięsem" to produkcja... jaka zaskakuje. Horror miał swoją premierę w 2008 roku i ma genialny w swojej prostocie tytuł. Bo mniej więcej to dostajemy na ekranie. Tytułowy pociąg to po prostu nowojorskie metro, które służy mordercy za miejsce, w którym popełnia zbrodnie. Nie ma się co spodziewać wspaniałej uczty dla oczu i zmysłów — jest to w końcu horror z 2008 roku, jednak surowość otoczenia, chłód, nieprzystępność pociągu dodają sporo klimatu do tej pozycji.
Na plakacie promującym tytuł możemy przeczytać zdanie "Taką rzeźnią jeszcze nie jechałeś", co właściwie doskonale obrazuje istotę pociągu przedstawionego w filmie. Nie jest to raczej pociąg, jaki chcielibyśmy złapać.
Snowpiercer
W tego typu zestawieniu nie może oczywiście zabraknąć pociągu Snowpiercer. Pojazd ten mieliśmy okazję po raz pierwszy poznać we francuskim komiksie pt. "Le Transperceneige". Następnie pojawił się film na jego podstawie "Snowpiercer: Arka przyszłości", a także serial "Snowpiercer".
Snowpiercer jest pociągiem nie byle jakim, ma bowiem ważne zadanie. Przemieszcza się po skutej lodem planecie, zapewniając schronienie dla ocalałych ludzi. Co od razu nasuwa się na myśl, to jego wielkość — mimo wszystko musiał przecież pomieścić sporo osób — i faktycznie, jak widzimy w serialu, pociąg ma 1001 wagonów, jest więc ogromny. Za jego budowę i utrzymanie odpowiada korporacja Wilford Industries.
Na jego pokładzie znalazło się około 3 tysiące ludzi. Nieuniknione było zarysowanie się klas społecznych. Około połowa długości pociągu ma być przeznaczona dla pasażerów pierwszej i drugiej klasy. W drugiej połowie mieszczą się wagony techniczne, rolnicze, trzeciej klasy oraz tzw. ogona. W pierwszej klasie mamy tych, którzy byli uprzywilejowani i bardzo bogaci — mogli kupić bilet lub zainwestować w projekt pociągu. Mieszkali oni na przodzie pociągu, blisko wagonu maszynowego. Pomieszczenia były tam przestronne, luksusowe. Drugą klasą podróżowali wykwalifikowani pracownicy, kadra zarządzająca oraz ich rodzina. Pasażerami trzeciej klasy byli mniej wykwalifikowani pracownicy oraz ich rodziny.
Pociąg musiał być samowystarczalny, z tego też powodu znaleźć tam można było między innymi szklarnie, szkoły, akwarium, bibliotekę, bar sushi, wagon jadalniany, wagon nocny (w jakim organizowano koncerty czy inne wydarzenia), klinika i wiele, wiele innych.
Serial jest dostępny na Netflixie. Film z 2013 roku wypożyczymy natomiast na platformach VOD.
Ekspres polarny
W filmie "Ekspres polarny" poznajemy historię 8-letniego chłopca. Ten przestaje wierzyć w Świętego Mikołaja. Jako że jest to film familijny, to nie można do tego oczywiście dopuścić. Na pomoc przyjeżdża... pociąg, jaki budzi chłopca w Wigilię. Na pokładzie maszyny mamy charakterystycznego konduktora, który towarzyszy naszemu bohaterowi w podróży prosto na Biegun Północy.
Film powstał na podstawie dość krótkiej książki Chrisa Van Allsburga. Co ciekawe, był pierwszym w historii animowanym filmem pełnometrażowym przeznaczonym do wyświetlania w kinach IMAX. Tom Hanks zagrał w nim kilka ról, w tym konduktora i głównego bohatera.
Lokomotywa pociągu została stworzona w oparciu o faktycznie istniejącą — Pere Marquette 1225. Co ciekawe, pociąg ma w filmie cztery wagony. Gdy jednak ten pojawia się na moście, widzimy już... osiem wagonów.
Film ten możemy obejrzeć na HBO Max.
Polecamy na Antyweb | iPhone z USB-C, ale tylko z "autoryzowanymi" akcesoriami