Naukowcy rozwiązali zagadkę dziwnej mumii. Nieznane praktyki
Złożona w jednej z krypt w Austrii mumia z XVIII wieku od lat stanowiła zagadkę. Niedawno pojawiła się okazja do ponownego jej zbadania. Naukowcy podali wiele nowych informacji. Ujawniono tajemnice niezwykle dobrze zachowanego ciała, wskazując na nieznane dotychczas praktyki mumifikacji.

Dziwna mumia ponownie zbadana. Ujawnili jej tajemnice
Mumie zazwyczaj przywodzą na myśl złociste piaski starożytnego Egiptu, piramidy i faraonów spowitych w lniane bandaże. Jednak zjawisko mumifikacji nie ogranicza się wyłącznie do doliny Nilu - było i jest obecne w wielu kulturach na całym świecie. Od pustyń Ameryki Południowej, przez lodowate rejony Syberii, aż po tereny Europy Północnej, ludzie na przestrzeni wieków stosowali różnorodne techniki i rytuały mające na celu takie zachowanie ciał zmarłych.
Te praktyki wciąż budzą ogromne zainteresowanie naukowców, a nowe odkrycia potrafią nie tylko zaskakiwać, ale też rzucać światło na nieznane dotąd aspekty dawnych praktyk. Jednym z takich przykładów jest dziwne mumia z Austrii. Naukowcy podali, że właśnie rozwiązali jej zagadkę. Nowymi badaniami nad niezwykle dobrze zachowanym ciałem kierował Andreas Nerlich, profesor medycyny na niemieckim Uniwersytecie Ludwika i Maksymiliana w Monachium. Udział brał w nich też Polak, Oskar Nowak (Instytut Biologii i Ewolucji Człowieka, Wydział Biologii, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza).
Pielgrzymki do niezwykłej mumii z Austrii. Zbadali jej sekrety
Złożone w krypcie kościoła św. Tomasza w Blasenstein w Austrii świetnie zachowane ciało od dawna przyciągało pielgrzymów, którzy wierzyli w uzdrawiającą moc niezwykłej mumii. Lokalna społeczność uważała, że szczątki należały najpewniej do XVIII-wiecznego duchownego, mumię nazywali "kapelanem wysuszonym powietrzem". Przeprowadzone przy okazji niedawnego remontu krypty badania zwłok pomogły potwierdzić tożsamość mumii - zmarły to Franz Xaver Sidler von Rosenegg, arystokrata i mnich, który następnie został wikariuszem parafii św. Tomasza. Według zachowanych informacji zmarł w 1746 roku w wieku 37 lat.
To jedno z wielu ważnych ustaleń. Zespół naukowców przeprowadził badania za pomocą tomografii komputerowej, datowania radiowęglowego oraz analizy chemicznej próbek kości i tkanek, by dowiedzieć się więcej na temat niezwykłej mumii. Badacze wskazali, że bardzo dobry stan jej zachowania wynika z obecności chlorku cynku, a także innych znalezionych wewnątrz ciała związków i pierwiastków takich jak arsen. W ciele umieszczone były też wióry drzewne z jodły i świerku, len i delikatne haftowane tkaniny. Produkty te miały działanie antybakteryjne i osuszające. Już sam fakt takiego przygotowania zwłok zainteresował badaczy - wskazano, że technika ta nie była wcześniej opisana w literaturze naukowej. Również przyczyna śmierci mnicha okazała się intrygująca.
Tajemnicza szklana kula w ciele mnicha. Otrucie czy inny czynnik?
Ciekawość na temat przyczyny śmierci podsycało to, że według przekazów lokalnej społeczności mnich prawdopodobnie został otruty, a do tego wykonane przed laty zdjęcie rentgenowskie ujawniło obecność w ciele zmarłego obiektu w kształcie kapsuły, co wiązano właśnie z podaniem w ten sposób trucizny. Nowe badania obnażyły szczegóły na temat tego obiektu znalezionego w miednicy. Jak podali badacze, to szklana kula z obecnymi po bokach otworami - mogła ona być częścią różańca, przypadkowo uwięzioną w materiałach użytych w procesie mumifikacji.
Analizy wykazały też prawdziwą przyczynę śmierci mężczyzny - przekazano, że nie stwierdzono śladów, aby wikariusz został otruty. Mężczyzna jednak przez wiele lat palił, a także cierpiał na przewlekłą gruźlicę, która mogła spowodować ostrą niewydolność. Prawdopodobnie wystąpił krwotok płucny, prowadząc do śmierci duchownego.

Dotychczas nieznana metoda mumifikacji i szczegóły na temat życia w XVIII wieku
Badania nad mumią dostarczają nowych informacji na temat nieznanych dotychczas technik mumifikacji, historii lokalnej społeczności oraz informacji na temat diety i codzienności duchownego, a także warunków społecznych i ekonomicznych w okresie jego życia. Badania próbek wykazały, że dieta wikariusza była wysokiej jakości, oparta na zbożach i dużej ilości mięsa. Dopiero pod koniec życia jego dieta pogorszyła się, być może było to związane z trawiącymi Austrię potyczkami w wojnie o sukcesję.
Wyniki analiz zatytułowane "Rozwiązanie zagadki kapelana wysuszonego na powietrzu: życie doczesne i pozagrobowe niezwykłej mumii człowieka z XVIII-wiecznej Austrii" opublikowane zostały na łamach czasopisma naukowego "Frontiers in Medicine". Można tam znaleźć więcej detali na temat sposobu prowadzenia badań i wielu innych ustaleń, które udało się dzięki temu poczynić.