Kosmos

Asteroidy sprowadziły wodę na Marsa

Na Marsie kiedyś istniał ocean. W skali geologicznej było to tylko przez bardzo krótki okres. To właśnie wtedy na Czerwonej Planecie mogły istnieć organizmy żywe.

Zespół naukowców z Jet Propulsion Laboratory pod kierownictwem Tima Parkera opracował teorię, zgodnie z którą to asteroidy spowodowały powstanie marsjańskiego oceanu. Łazik Opportunity, który przez 12 lat pobytu na Czerwonej Planecie pokonał odległość ponad 43 km, wykrył na powierzchni Marsa struktury, które mogły powstać dzięki parowaniu wody.

- Jednolitość powierzchni, którą łazik Opportunity napotkał podczas przejechanych 43 km, najłatwiej wyjaśnić istnieniem w przeszłości płytkiego morza - powiedział Tim Parker.

Takie morze nie mogłoby jednak istnieć bez stosunkowo grubej atmosfery, którą Mars kiedyś utracił. Nie wiadomo jednak co doprowadziło do tego zdarzenia.

Zespół Parkera odkrył, że podczas okresu zwanego Wielkim Bombardowaniem na Czerwoną Planetę spadło tak wiele asteroid, że zawarta w nich woda utworzyła płytkie morze. Na Marsie nie panowały jednak warunki pozwalające na utrzymanie się oceanu, dlatego w ciągu kilkuset milionów lat zamarzł on i zniknął. Niezbędne są dalsze badania marsjańskich formacji skalnych, które powinny udzielić nam pełnej odpowiedzi dotyczącej przeszłości Czerwonej Planety.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mars | Kosmos | łazik Opportunity | asteorida
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy