Kosmos

Scott Kelly powrócił na Ziemię

Pod 340 dniach na Ziemię powrócił Scott Kelly, amerykański astronauta, który na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej spędził w sumie 520 dni. Kelly został najdłużej przebywającym w przestrzeni kosmicznej amerykańskim astronautą.

Przez rok Kelly stał się swoistego rodzaju gwiazdą mediów społecznościowych. Jego "przygody" na orbicie śledziło ponad milion osób na Facebooku. Kelly, komandor Marynarki Stanów Zjednoczonych, był znany ze swojego poczucia humoru, pozytywnego nastawienia i gotowości to korespondencji z internautami. Przede wszystkim jednak, jego misją było spędzić jak najwięcej czasu w przestrzeni kosmicznej. Dzięki jego poświęceniu NASA mogła zbadać wpływ długotrwałego przebywania w kosmosie, w warunkach nieważkości, na organizm człowieka, pod kątem ewentualnego lotu w dalszej przyszłości na Marsa. 

Reklama

Kapsuła Sojusz TMA-18M z załogą Międzynarodowej Stacji Kosmicznej wylądowało w Kazachstanie. Na pokładzie, oprócz Scotta Kelly, znajdowali się rosyjscy kosmonauci - Michaił Kornijenko oraz Siergiej Wołkow.

Podczas jednorocznej misji załoga przeprowadziła prawie 400 eksperymentów dla NASA. Jak twierdzi Agencja - wszystko "dla dobra ludzkości". Kelly i Kornijenko (widać go częściowo na zdjęciu) bardzo pomogli w analizie wpływu stanu nieważkości, promieniowania oraz izolacji od innych ludzi na ciało oraz umysł człowieka. Te dane będą wykorzystane przy planowanej misji załogowej na Marsa.

Siergiej Wołkow opuszczający kapsułę, dzięki której astronauci bezpiecznie powrócili na Ziemię. Lądowanie odbyło się bez jakichkolwiek problemów.

Kelly spędził w kosmosie łącznie 520 dni bez powrotu na Ziemię, 340 dni przy okazji ostaniej misji. Rosjanin Kornijenko  może pochwalić się łącznym wynikiem 516 dni (dwie tury), a Wołkow 548 dniami (trzy tury). Na pokładzie ISS zostali Tim Kopra z NASA (dowódca misji), Tim Peake z ESA oraz Jurij Malenczenko z Rosyjskiej Agencji Kosmicznej.  

Jak dowiedzieliśmy się z facebookowego profilu amerykańskiego astronauty, Kelly dotarł już do Norwegii. Wreszcie mógł także zjeść świeże warzywa i owoce. Po tylu dniach w kosmosie - musiało to być niesamowite doświadczenie. 


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: NASA | Scott Kelly
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy