Przyszłość pola bitwy

Nowy myśliwiec USA będzie napakowany nowoczesnymi technologiami

Tajemniczy, nowy myśliwiec Stanów Zjednoczonych ma wykorzystywać technologie, które są obecnie najbardziej zaawansowanymi rozwiązaniami.

Nowy myśliwiec USA jest rozwijany w ramach programów NGAD, który zakłada stworzenie i zastąpienie samolotu myśliwskiego F-22 Raptor. Siły Powietrzne USA mają wykorzystywać w nowym myśliwcu pięć kluczowych technologii.

Nowy myśliwiec USA będzie niemożliwy do wykrycia na polu bitwy - będzie on korzystał z systemu radarowego nowej generacji. Całość ma ukrywać się na podczerwień, co ma być przydatne w walce z niektórymi pociskami. Konstrukcja miałaby także wyprzedzać myśliwce Rosjan i Chińczyków, pozwalając na uzyskanie przewagi.

Reklama

Nie wiadomo, czy USA zdecyduje się na ulepszenie silnika w swoim nowym myśliwcu - program NGAD nie zdradza tego typu informacji. Amerykanie poinformowali jednak, że skupiają się na kilku obszarach, w których chcieliby rozwijać technologie umieszczone w myśliwcu. Są nimi między innymi "przeżywalność, broń oraz trwałość". W wywiadzie dla serwisu Defence News, Will Roper zdradza, iż Ameryka jest gotowa do zbudowania myśliwca, samolotu nowej generacji w sposób, jaki nie miał miejsca nigdy wcześniej. 

Większość szczegółów dotyczących budowy nowego samolotu pozostanie tajemnicą, głównie ze względu na oficjalną klasyfikację programu dominacji powietrznej Sił Powietrznych. Will Roper odmówił oficjalnego komentarza związane z tym, ile dokładnie prototypów posiada USA oraz które firmy były odpowiedzialne za ich stworzenie. Nie powiedział także, kiedy ani gdzie nastąpi pierwszy lot oraz czy było to wydarzenie z udziałem załogi czy też może proces całkowicie autonomiczny. 

Analitycy twierdzą, iż nowy program rozwoju myśliwców może przełożyć się na wejście do stawki innych firm - chociażby SpaceX od Elona Muska. Amerykańskie wojsko przyznaje granty oraz finansuje firmy prywatne, które zajmują się dostarczaniem konkretnych rozwiązań oraz technologii. Dla Sił Powietrznych, momentem krytycznym jest okres, w którym myśliwce osiągają staż na poziomie 15 lat. W tym wieku koszt utrzymania samolotów rośnie o około 7 proc. każdego roku. 

Tym samym USA już działa na wielu polach, aby zapobiec wydawaniu niepotrzebnych pieniędzy i skierować strumień gotówki w rozwój myśliwca napakowanego nowymi technologiami. Na więcej szczegółów i koniec domysłów będziemy musieli jednak jeszcze trochę poczekać.  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy