Obniżka cen SMS-ów o 50 proc.

Filipiny będą miały SMS-y tańsze o 50 proc. - takie rozporządzenie wydała prezydent tego kraju. Filipińscy operatorzy przygotowują się na zmasowany przypływ wiadomości tekstowych.

Przez okres 90 dni cena za wysłanego SMS-a będzie o połowę niższa - zarządziła prezydent Filipin, Gloria Macapagal-Arroyo. Od 28 lipca do 28 października za SMS-a przyjdzie zapłacić 0,01 pesos, zamiast wcześniej obowiązującej ceny 0,02 pesos - podaje serwis CellularNews.

Obniżenie cen może jednak objąć okres dłuższy niż 90 dni - jeśli tylko operatorzy wyrażą taką zgodę. I jeśli infrastruktura telekomunikacyjna wytrzyma takie przeciążenie.

Jak się okazuje, Filipiny mają jedną z najbardziej przeciążonych sieci komórkowych świata. Operatorzy nie są zadowoleni z decyzji pani prezydent - ich zdaniem sieć nie wytrzyma większej liczby SMS-ów, które zaczną napływać po obniżce. Nie dodając oczywiście, że zysk za każdą wiadomość tekstową będzie znacznie niższy.

Reklama

Z danych organizacji Mobile World wynika, że w Filipinach używanych jest 58 mln telefonów - w sumie 63 proc. Filipińczyków ma telefon komórkowy.

Szkoda, że w Polsce nie można z dnia na dzień zarządzić obniżenia cen SMS-ów. Taka decyzja tuż przed wyborami mogłaby mieć niebagatelny wpływ na wyniki.

ŁK

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: proca | prezydent | Filipiny | operatorzy | 50+
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy