Piąty sezon "Wiedźmina" na Netflixie? Jeszcze jak!

Już w czerwcu 2023 roku na Netflixie ukaże się pierwsza część trzeciego sezonu popularnego amerykańsko-polskiego serialu "Wiedźmin". Choć produkcja ta wzbudza kontrowersyjne opinie, nie da się jej odmówić tego, że przyciąga przez telewizory ogromy fanów nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Nic więc dziwnego, że Netflix jest chętny, by tytuł ten kontynuować. Czwarty sezon jest już pewny. Czy zobaczymy także piąty?

Czy będzie piąty sezon "Wiedźmina" na Netflixie?
Czy będzie piąty sezon "Wiedźmina" na Netflixie?123RF/PICSEL

"Netflix robi Wiedźmina" dało się usłyszeć jeszcze przed 2019 rokiem, kiedy to premierę miał serial na podstawie kultowych powieści Andrzeja Sapkowskiego, realizowany przez popularną platformę streamingową. Produkcji wyczekiwali fani serii książek, ale nie tylko.

I było na co czekać. W ciągu pierwszych czterech tygodni od premiery tytułu serial obejrzało aż 76 mln abonentów Netflixa. Był to najlepszy wynik w historii serwisu. Świetną oglądalność miał też drugi sezon "Wiedźmina", choć trzeba przyznać, że otrzymał też dość sporo negatywnych recenzji. Czy zatem twórcy usłyszeli głosy widzów i trzeci sezon sprosta naszym oczekiwaniom? Aby się tego dowiedzieć, będziemy musieli go, rzecz jasna, obejrzeć. Możemy to zrobić od 29 czerwca 2023 roku.

To daje nam też cały miesiąc na to, aby nadrobić zaległości, jeżeli jeszcze nie widzieliśmy żadnego odcinka "Wiedźmina" na Netflixie. Przynajmniej w kwestii pierwszego sezonu nie ma wątpliwości — to trzeba zobaczyć.

Jeszcze nie zobaczyliśmy nowego aktora, a już wiadomo, że będzie piąty sezon?

"Wiedźmin" nie ma jednak łatwego zadania, jeśli chodzi o utrzymanie przy sobie fanów. Chociaż materiał źródłowy jest wdzięczny, coś, zdaje się, poszło nie tak. W czwartym sezonie nie zobaczymy już Henry’ego Cavilla, który wcielał się w głównego bohatera, czyli Geralta z Rivii.

Przyznajcie sami, że zmiana głównego aktora jest dość ryzykowna. Powody tej decyzji nie są znane. Wiadomo jednak, że na miejscu znanego nam już Cavilla zobaczymy Liama Hemswortha. Czy ten poradzi sobie z odegraniem tak istotnej roli? Czas pokaże. W jego umiejętności i dalszy sukces serialu wierzą jednak producenci. Jak się okazuje, na horyzoncie jest także piąty sezon produkcji.

Jak powiedziała w wywiadzie dla "Deadline" reżyserka obsady serialu:

Właśnie zaczynamy kręcić czwarty sezon z Liamem Hemsworthem, później będzie krótka przerwa, po której od razu przejdziemy do piątego sezonu.

Wszystko zatem wskazuje na to, że niezależnie od odbioru tak niestandardowej zmiany, piąty sezon jak najbardziej się ukaże.

Irackie łódki „maszuf”. Pod prąd i bez silnikaAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas