Bettie Page - legenda rozbierania się

Znacie tę panią? Jeśli nie, to poznajcie. Rozbierała się naprawdę stylowo i robiła to w czasach, gdy nasi dziadkowie podrywali przodownice pracy...

Bettie przy drodze. Prawda, że piękna?
Bettie przy drodze. Prawda, że piękna?Getty Images/Flash Press Media

Połączenia wampa z dziewczyną z sąsiedztwa

Bettie nie wyrosła z dziecięcych marzeń i gdy na przełomie lat 40. i 50. przeniosła się do Nowego Jorku, zaczęła uczyć się aktorstwa i próbować swych sił jako modelka. Jej pierwsze portofolio stworzyl oficer policji i amator fotografii Jerry Tibbs, który zauważył ją spacerującą po parku.

Szybko została zauważona i zaczęła współpracę z Cassem Carrem. W tamtych czasach w Nowym Jorku istniały kluby fotograficzne dla panów działające na pograniczu artystycznej pasji i spełniania zapotrzebowania na fotografię erotyczną. Stąd zdjęcia Page uwodzą szczególnie - są świetnie wykonane, kamera ją kocha i mają typowo erotyczny charakter.

Wszyscy, którzy z nią pracowali, podkreślali jej niezwykłą urodę - połączenie wyglądu "dziewczyny z sąsiedztwa" i prawdziwego wampa. Przez siedem lat kariery Bettie "zaliczyła " więcej okładek pism niż Marylin Monroe i Cindy Crawford w trakcie swoich karier razem wzięte. Była wszędzie - na reklamach, plakatach, kartach do gry. W 1955 roku została dziewczyną stycznia mającego wówczas dwa lata magazynu "Playboy".

Jako pierwsza się też wiązała

Wiele ze swoich kostiumów Bettie szyła sama
Getty Images/Flash Press Media

Ale w wieku 34 lat rzuciła wszystko i wyjechała z Nowego Jorku. Słuch o niej zaginął i dopiero po upływie lat nastąpił niespodziewany i trwający do teraz nawrót zainteresowania jej osobą, który sprawił, że dziś ma już statut prawdziwej ikony popkultury, a obok Jane Mansfield i Marylin Monroe uchodzi za jedną z trzech modelek pin-up wszech czasów.

na podstawie internetu opr. ML

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas