Jest psim modelem - zarabia więcej niż ty
Bodhi zaczął niedawno karierę modela. Jego pierwsza sesja promująca ubrania i akcesoria dla mężczyzn stała się internetową sensacją. Nieźle jak na... pięcioletniego przedstawiciela rasy shiba inu.
- Chyba każdy, kto ma psa próbował go kiedyś w coś ubrać dla zabawy. Kiedy założyliśmy ubrania na Bodhiego zauważyliśmy, że bardzo mu się to spodobało. Zaczął nam pozować jak na profesjonalnej sesji fotograficznej - mówi właściciel psa, David Fung.
Rzecz jasna zdjęcia Bodhiego trafiły do sieci. Internauci oszaleli na punkcie ubranego w garnitur psa. Smaczku dodaje fakt, że Bodhi jest tej samej rasy co słynny "Pieseł", bohater tysięcy internetowych memów. Shiba inu i moda - to musiało się udać.
W chwili gdy czytacie te słowa profil modela na Instagramie śledzi już ponad 150 tysięcy osób. To o 50 tysięcy więcej niż w przypadku Natalii Siwiec! Śmiało można powiedzieć, że Bodhi to poważny gracz w świecie modelingu.
Codziennie w sieci lądują nowe zdjęcia przedstawiające Bodghiego w przeróżnych stylizacjach. Poważny biznesmen, smart casual, "złamana elegancja", a nawet pamiętna "stylówa" głównego bohatera filmu "Powrót do przyszłości" - psi model miał na sobie wszystko.
- Domy mody same zaczęły zwracać się do nas z pytaniem, czy Bodhi nie mógłby zareklamować ich produktów - tłumaczy Fung, którzy wraz ze swoją partnerką... zrezygnował z posady i stał się menedżerem swojego pupila.
Bodhiego można już było oglądać w ciuchach od Comodo Square, Salvatore Ferragamo, Coach i ASOS. Nawet szwedzki Victorinox nie mógł się oprzeć i zaproponował psu sesję promującą nowy model zegarka. Kontrakty zawierane przez psiaka opiewają na poważne sumy.
Szczekający model pozuje na razie w rzeczach, które mogą ubrać na siebie wyłącznie ludzie. jednak właściciele już planują wypuszczenie na rynek kolekcji dla czworonogów, której twarzą zostałby nie kto inny jak Bodhi. Część zarobionych w ten sposób pieniędzy chcą przekazywać na rzecz potrzebujących zwierząt.
Modela można zobaczyć na żywo w Nowym Jorku, gdzie żyje i "pracuje". Na ulicach wielkiej amerykańskiej metropolii wzbudza on zachwyt, zwłaszcza wśród... kobiet.
Cóż, złośliwi twierdzą, że jest on nie tylko najlepiej ubranym psem, ale i najlepiej ubranym modelem w ogóle!