Masz już dość ludzi i tłoku? Możesz wynieść się na koniec świata i zarobić – masz na to tylko 10 dni

Zostało jedynie 10 dni na wysłanie swojego CV, by starać się o pracę w jednym z najbardziej niezwykłych miejsc na świecie – na Antarktydzie. Chcielibyście wyrwać się z szaleńczego wyścigu szczurów, w spokoju podziwiać lodowe krajobrazy i do tego zarobić? Praca czeka na Polskiej Stacji Antarktycznej.

  • Wiele osób marzy, by zmienić swoją codzienną rutynę i przeżyć coś niezwykłego, o czym będzie można opowiadać wnukom.
  • Właśnie jedna okazja powoli ucieka. 
  • Za 10 dni mija termin na złożenie CV. Potem rozmowa rekrutacyjna i być może zaczniesz pracę na końcu świata, na Antarktydzie. 

Obecnie trwa rekrutacja na 48. Polską Wyprawę Antarktyczną do Polskiej Stacji Antarktycznej im. H. Arctowskiego. Na wysłanie swojego zgłoszenia zostało niewiele czasu, gdyż nabór kończy się 23 kwietnia tego roku. Niezbędne dokumenty należy przesłać za pomocą specjalnego formularza rekrutacyjnego. Warto zauważyć, że poszukiwanych jest wiele osób i to na kilkanaście różnych stanowisk. Co ciekawe, istnieją dwie możliwości rekrutacji - pierwsza na stanowiska całoroczne (tzw. zimownicy), a druga na okres antarktycznego lata.

Reklama

Grupa zimująca, która przebywa na Antarktydzie od października do listopada kolejnego roku, składa się z maksymalnie 10 osób. Tutaj poszukiwany jest kierownik wyprawy, a także energetyk lub elektryk, który będzie prowadzić nadzór nad pracą elektrowni Stacji, będzie również dokonywać wszelkiego typu napraw, przeglądów, czy konserwacje, a także będzie pełnił nadzór nad przepompownią i stacją paliw.

Swoje CV można składać również na stanowisko mechanika maszyn budowlanych, który będzie odpowiedzialny za remonty i konserwacje ciężkiego sprzętu m.in. skuterów śnieżnych, koparko-ładowarki, żurawia samojezdnego, kutra, czy barki.

Ponadto Stacja poszukuje informatyka lub administratora systemów IT, który będzie zajmować się obsługą łączności satelitarnej i radiowej. Dalej jest lekarz/ratownik medyczny/pielęgniarz, opiekun infrastruktury technicznej/konserwator oraz operator łodzi.

Można również starać się o pracę elektronika/opiekuna sprzętu naukowego/asystenta terenowego. Taka osoba odpowiedzialna byłaby za kontrolę i obsługę fotopułapek, nadajników GPS, czy glacjologicznych kamer poklatkowych. Dodatkowo pracownik ma remontować, nadzorować i konserwować urządzenia łącznościowe i telefoniczne Stacji. Warto zauważyć, że Stacja szuka także obserwatora ekologicznego, który ma prowadzić pomiary i obserwacje w zakresie monitoringu zwierząt, ma także obrączkować ptaki.

Z kolei do grupy letniej, która będzie przebywać na Antarktydzie od listopada do końca marca (na półkuli południowej jest wtedy lato) poszukiwany jest szef kuchni, pomoc kuchenna/opiekun części socjalnej, operator bezzałogowych statków powietrznych (UAV), a także operator PTS.

Na stronie Stacji można również przeczytać: "podczas pobytu wszyscy robią wszystko w miarę swoich możliwości i uprawnień, ponieważ niezbędna jest praca zespołowa". Szczegółowe opisy zadań dla poszczególnych stanowisk pracy są umieszczone w formularzu.

Dodatkowym atutem będzie posiadanie m.in. kursów wspinaczkowych, patentów motorowodnych, uprawnień spawalniczych, znajomości języków obcych, czy umiejętności obsługi tokarki i frezarki. Ponadto wszyscy przyszli pracownicy muszą uczestniczyć w potencjalnych akcjach ratunkowych i pracach remontowo-porządkowych, tworzyć różnego rodzaju teksty i materiały dydaktyczno-promocyjne, pomagać w obsłudze ruchu turystycznego, a także reprezentować Stację podczas oficjalnych wizyt innych wypraw, statków, czy stacji.

Na oficjalnej stronie rekrutacji można przeczytać: "Rekrutacja na wyprawę rozpoczyna się w styczniu-lutym ogłoszeniem o naborze. Rozmowy kwalifikacyjne odbywają się przeważnie w marcu i kwietniu. W maju wybrani kandydaci przechodzą badania lekarskie. Miesiące czerwiec-wrzesień poświęcone są na przygotowania do wyprawy. W tym czasie odbywają się także szkolenia grupowe i indywidualne. Wyprawa wyrusza na Stację jesienią".

Zapał ochotników może być ostudzony notowanymi temperaturami na Antarktydzie, które nie będą rozpieszczać, do tego dochodzi przenikliwy wiatr i ogólnie dość ciężkie warunki. Z drugiej strony można pracować w najbardziej niezwykłym miejscu na świecie, gdzie pracowała dosłownie garstka ludzi (w porównaniu do populacji Polski, czy globu), ponadto będzie można podziwiać lodowe krajobrazy oraz podziwiać dzikie zwierzęta w ich naturalnym środowisku. To są elementy, które dosłownie zostają wyryte w pamięci.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: praca | Antarktyda | Polska Stacja Antarktyczna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy