Oto nowy najdroższy miecz w historii. Należał do legendarnego sułtana

Na aukcji sprzedano miecz indyjskiego władcy z XVIII wieku, dzięki czemu artefakt stał się najdroższym mieczem w historii. Za ile pieniędzy został sprzedany i co o nim wiemy?

Eksperci szacowali, że miecz zostanie sprzedany za około 2,5 mln dolarów. Jednakże wartość ta została przekroczona kilka razy wskutek "walki" dwóch kupujących, przez co artefakt stał się najdroższym mieczem w historii sprzedanym na aukcji. Został sprzedany za aż 17,5 mln dolarów.

Miecz należał do indyjskiego władcy Sułtana Tipu, którzy rządził w latach 1782-1799. Broń ta służyła do obrony i była w pogotowiu, kiedy sułtan zasypiał w swojej sypialni. Eksperci zachwycają się tym "niezwykłym dziełem rzemiosła". Podkreślają, że artefakt powstał z tzw. stali Wootz, która była jednym z najtwardszych stopów w tamtych czasach. Krążą opowieści, jakoby miecze wykonane z tej stali były w stanie przeciąć zbroję. 

Reklama

Ponadto sprzedany miecz Sułtana Tipu posiada złotą rękojeść, na której umieszczone zostały skomplikowane znaki, które "przedstawiają pięć cech Boga oraz dwie inwokacje wzywające Boga po imieniu". Na samym ostrzu również znajdują się napisy, z których jeden brzmi, że jest "Mieczem Władcy".

Jak powiedział Olivier White z domu aukcyjnego Bonhams: - Ten spektakularny miecz jest najważniejszą ze wszystkich broni związanych z Sułtanem Tipu, które wciąż znajdują się w rękach prywatnych. Osobisty związek artefaktu z sułtanem, jego nienaganne pochodzenie sięgające samego dnia, w którym władca został schwytany, oraz wybitne rzemiosło, które włożono w jego produkcję, czynią go wyjątkowym i wysoce pożądanym.

Z kolei Nima Sagharchi, szefowa Grupy Sztuki Islamskiej i Indyjskiej dodała: - Miecz ma niezwykłą historię, zadziwiające pochodzenie i niezrównane rzemiosło. Nie było niespodzianką, że toczyła się tak zażarta rywalizacja między dwoma licytującymi. Jesteśmy zachwyceni wynikiem.

Legendarny Sułtan Tipu - pionier artylerii

Sułtan Tipu zginął w stolicy kraju Srirangapatna w walkach z brytyjskimi siłami w 1799 roku. Warto podkreślić, że Sułtan Tipu uznawany jest za pioniera artylerii rakietowej. Stworzył on tzw. rakiety Mysorean - były one zbudowane z miękkiej żelaznej obudowy o długości około 20 cm i średnicy do 7,6 cm, która była przywiązana do bambusa o długości 1 metra. Rakiety były wystrzeliwane z żelaznych rur, w których znajdował się "materiał pędny". Zasięg pocisku wynosił około 2 000 metrów.

Co ciekawe w armii Tipu znajdował się specjalny korpus wojskowy, w skład którego wchodziło aż 1200 osób obsługujących "artylerię" - była to końcówka XVIII wieku. Żołnierze byli dodatkowo szkoleni w obliczaniu kąta, dzięki któremu wróg mógł zostać trafiony, bazując na "średnicy cylindra i odległości do celu". Broń była skutecznie wykorzystywana w bitwach z Brytyjczykami.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: aukcja | miecz | Indie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy