Pod podłogą zalęgło się coś jak ze „Stranger Things”. Byłam przerażona!

Pewna kobieta z Melbourne podzieliła się zdjęciami z domu swojego znajomego. Po tym, gdy mężczyzna znalazł pleśń w swojej szafie postanowił zerwać podłogę i sprawdzić czy pod nią nie narosło jej więcej. Gdy zobaczył, co skrywa się pod deskami, był przerażony! Jego oczom ukazała się gigantyczna czarna sieć przypominającą coś rodem z serialu „Stranger Things”. Eksperci nie są zgodni, co to jest...

To, co znajdowało się pod podłogą, przeszło najśmielsze oczekiwania...
To, co znajdowało się pod podłogą, przeszło najśmielsze oczekiwania...123RF/PICSEL

Znalezisko rodem z horroru

Hannah Sycamore z Melbourne w Australii udostępniła na swoim profilu na Facebooku zdjęcia z domu swojego znajomego, które wyglądają jak sceny z serialu „Stranger Things”. Po tym, jak mężczyzna odkrył, że połowę jego szafy zaatakowała czarna pleśń, musiał wyrzucić wszystkie ubrania i zacząć dezynfekcję. Postanowił przy okazji sprawdzić, czy pleśń nie znajduje się również pod deskami podłogi. Jednak to, co ukazało się jego oczom, sprawiło, że zamarł. 

Cała podłoga pokryta była czarną siecią korzeni, które zajęły całą dostępną przestrzeń i pomału zaczęły wrastać do sąsiednich pomieszczeń. Przerażona tym widokiem Hannah udostępniła zdjęcia podłogi w imieniu swojego przyjaciela, z zapytaniem, co to może być. Zdjęcia zostały opublikowane również na stronie z ekspertami zajmującymi się identyfikacją grzybów, jednak żaden z nich nie był w stanie ustalić, jaki to jest gatunek, żartując, że wygląda to jak coś rodem ze „Stranger Things”.

Nikt nie jest w stanie powiedzieć, co to może być

Hannah podpisała zdjęcia jako coś „Znalezione pod niedawno podniesionymi mokrymi deskami podłogowymi. Masz pomysł, co to jest?”  Wtedy internauci zaczęli przerzucać się pomysłami, co to może być. Jedna osoba zażartowała, że to zapowiedź 5 sezonu „Stranger Things”.  Ekspert z Państwowego Herbarium w Brisbane powiedział Yahoo News, że jeszcze nigdy nie widział czegoś takiego. „Z pewnością nie wygląda jak tradycyjna pleśń.” – dodał. „Jedyne, co wiem, że choć trochę tak wygląda, to ryzomorfy Armillaria, ale to nie ma większego sensu”.

Jedna z osób napisała wprost pod postem: „Jestem naprawdę przerażona”. Wiele osób przeraziło się tymi obrazami, nie wiedząc, jaka może być przyczyna jej tak duże wzrostu i opanowania całej podłogi. Jedni spekulowali, że to zwykła pleśń, inni, że korzenie drzew przedostały się z zewnątrz do domu, jeszcze inni, że to zwykła grzybnia.

Prawdopodobnie ryzomorfy opanowały podłogę

Ryzomorfy to twory o korzeniastej strukturze charakterystyczne dla grzybów oraz widliczkowców. Ich nazwa pochodzi od dwóch słów: rhiza – korzeń i morphe – kształt, co idealnie oddaje ich naturę. Bardzo często rozrastają się w duże struktury w spróchniałym drewnie, pod korą drzew czy w szczelinach między deskami. Zbudowane są z równoległych strzępek i rozgałęzionych rurkowatych włókien, które tworzą „ciało” grzyba.

Występują w ciemnym, prawie czarnym kolorze, podobnie jak w przypadku narośli znalezionej przez znajomego Hannah pod podłogą.  Do sprawy włączyła się Elizabeth Aitken, profesor patologii roślin na Uniwersytecie w Queensland, która przyznaje, że „wygląda jak ryzomorfy grzyba zgnilizny drewna”. 

Bez względu na to, czy jest to grzyb suchej zgnilizny, czy coś innego, należy pobrać próbki lub zapytać specjalistę od drewna.
Dodaje Aitken.

Wszelkie grzyby obecne w domu mogą powodować różne poważne choroby, dlatego tak ważna jest wiedza na temat tego, z czym mamy do czynienia i czy dom nie wymaga podjęcia specjalnych środków mających na celu wyeliminowanie intruza. Eksperci przyznają, że z pewnością jest to gatunek grzyba powodujący pleśń drewna.

"Wydarzenia": W Katowicach jest testowany autonomiczny autobusPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas