Ratunek dla służby zdrowia: filmy porno
Jeden z londyńskich szpitali wynajął nieużywane, ale kompletnie wyposażone, skrzydło budynku ekipie filmowej. Na szpitalnych łóżkach i w gabinetach zabiegowych kręcono... film dla dorosłych.

Za użyczenie scenografii do filmu XXX, jak to określono - z "naprawdę dużym budżetem", szpital zainkasował ponoć niezłą sumkę. Wydaje się, że świadczenie takich - pozamedycznych - usług jest dobrym sposobem, by załatać dziurę w budżecie niejednej placówki zdrowotnej. Chętnych do wykorzystania takich wnętrz raczej nie powinno brakować.
Przychodzi baba do lekarza...
- W 2002 r., kiedy byłem przewodniczącym rady dzielnic Kensington i Chelsea, odkryłem, że jeden z tamtejszych szpitali wynajmował kompletnie wyposażone, ale już nie wykorzystywane skrzydło budynku ekipie filmowej - powiedział Penny Mordaunt, deputowany Izby Gimn podczas niedawnej debaty na temat jawności w finansach publicznych.
- Wykorzystywano to skrzydło jako scenografię do filmu... pornograficznego - dodał.
To nie byli amatorzy
- Co prawda nie mogę powiedzieć, że widziałem ten film, ale wiem, że to była naprawdę "duża sprawa" - wyjaśniał Mordaunt. - Opłata za wynajem skrzydła była potężnym zastrzykiem finansowym dla szpitala - dodał.
Usługa ponadstandardowa
- Wydaje mi się, że poza sprawieniem radości kilku pacjentom, świadczenie takich usług nie mieści się w ramach podstawowej opieki zdrowotnej - śmiał się Mordaunt.
Może i tak, ale skoro da się na tym zarobić, a przy okazji sprawić pacjentom trochę radości, to dlaczego by... w taki interes nie wejść.
MW na podst. AFP