Święto miłośników pocałunków
Angażują do pracy ponad 30 mięśni, uwalniają endorfiny (które są odpowiedzialne za dobre samopoczucie) i pozwalają w przyjemny sposób spalać kalorie. O czym mowa? Oczywiście o pocałunkach!
Całuj i chudnij
46 godzin, 24 minut i 9 sekund
- Chcemy w ten sposób złożyć hołd miłości i pokazać jej potęgę - powiedział dziennikarzowi agencji Associated Press manager muzeum, które organizowało konkurs. - Oczywiście nie jest łatwo stać i całować się przez tyle godzin, pary naprawdę musiały się wspierać i wzajemnie sobie pomagać.
Zainteresowanym kulisami konkursu zdradzimy, że pary mogły jeść, pić i korzystać z toalety. Warunek był jeden: podczas tych czynności usta partnerów (w zawodach mogły startować wyłącznie małżonkowie) musiały cały czas być złączone.
Zobacz film zarejestrowany podczas ustanawiania rekordu:
Dla tych, którzy chcieliby spróbować pobić wspomniany rekord, mamy garść wskazówek, które w oryginale (i po angielsku) możecie znaleźć na stronie www.recordholders.org. A więc: wargi uczestników muszą dotykać się przez cały czas (nawet kilkusekundowa przerwa jest podstawą do dyskwalifikacji), partnerzy muszą cały czas stać (siedzenie i leżenie również powoduje dyskwalifikację), nie wolno im w jakikolwiek sposób ułatwiać sobie zadania (szczególnie podkreśla się, że próby związania dwóch ciał razem są niedozwolone), ani... zakładać pieluch (korzystanie z toalety w obecności partnera oraz sędziego może być krępujące, wydaje się jednak, że jest konieczne).
Dlaczego o tym piszemy? Ponieważ dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Pocałunku. Zachęcamy więc do zapoznania się raz jeszcze ze wszystkimi korzyściami całowania i... do dzieła!
Odpowiednią atmosferę pomoże wam stworzyć piosenka: