Zbliżył się do kawiarni i napój był zamówiony. Znajomości? Nie, to iPhone

Od premiery najnowszego, oznaczonego numerkiem 15, iPhona minęło już kilka tygodni. Wielkiej rewolucji nie było, a problemów na pewno nie zabrakło. Nowością, dość nietypową był natomiast dodatkowy przycisk fizyczny. Miał on być rewelacją dla użytkownika, czy tak jest? Pewien mężczyzna postanowił zrobić z guzika automat do... zamawiania kawy.

Zacznijmy więc od początku. Podczas wrześniowej konferencji Apple, Tim Cook reklamował nowy fizyczny przycisk jako rozwiązanie dla tych, którzy lubią wprowadzać automatyzacje do swojego życia. Guzik akcji można dowolnie zaprogramować, aby wykonywał serię poleceń. Niestety, to była chyba jedna z najważniejszych nowości w iPhone 15, bo Apple nie wysiliło się, aby odświeżyć swój telefon względem poprzednika.

Guzik mały, możliwości gigantyczne

Co może zdziałać jeden, malutki guzik? Postanowił to sprawdzić pewien Tiktoker. Uznał, że skoro wielkich nowości nie ma, to chociaż wyciągnie to, co się da z przycisku akcji. Każdy, zwyczajny użytkownik smartfona, jeśli zapragnie kawy to co najwyżej, zamówi ją w aplikacji, albo zapłaci płatnościami zbliżeniowymi Apple Pay. Brett Turner uznał to za zbyt monotonną czynność, uprościł więc swoje życie

Reklama

Zamawia kawę jednym guzikiem

Bohater naszej historii zaprogramował przycisk tak, aby po zbliżeniu się na odległość 100 m do Starbucksa, jego iPhone wykonał serię czynności, które finalnie doprowadzą do zamówienia jego ulubionej latte. Kiedy wejdzie do kawiarni, gorący napój będzie na niego czekał. Oczywiście o ile nie było zbyt dużej kolejki.

Być może taki sposób użycia najnowszej funkcji iPhone jest dobrym rozwiązaniem dla osób, które stronią od miejsc publicznych, a wyzwaniem jest dla nich rozmowa z ekspedientem. Przy skorzystaniu z tak zaprogramowanego guzika, miłośnikowi kawy pozostanie jedynie odbiór zamówienia z restauracyjnej lady. 

Nowy iPhone 15

Wspomniany nowy, fizyczny guzik zastępuje znany praktycznie od zawsze przełącznik wyciszenia. Z tego właśnie znany był iPhone. Co jeszcze? W wersjach podstawowych, czyli iPhone 15 i 15 Plus zastosowano mocne procesory A16 Bionic, które zwiększają moce obliczeniowe nie tylko przy fotografii, ale również podczas rozgrywek mobilnych. Jak zapewnia Apple - zastosowanie tego czipu pozwoli także zaoszczędzić sporo energii, dzięki czemu nowy iPhone znacznie dłużej wytrzyma na jednym ładowaniu.

Nowością w iPhonie 15 Pro Max jest nowy aparat główny 48 MP czy też pro zoom 120 mm. Taki element kamery pojawia się wyłącznie w tym telefonie Apple i to sprawia, że jest on o wiele droższy od poprzednika z ubiegłego roku. Oczywiście wiele już zostało napisane na temat nowego złącza USB-C, które pojawiło się we wszystkich nowych iPhone'ach. Wszystko "dzięki" wymogom Unii Europejskiej, która wydała dyrektywę, mającą na celu ograniczenie produkcji ładowarek w Europie.

Apple iPhone 15, 15 Plus, 15 Pro i 15 Pro Max - warianty i ceny w Polsce

  • iPhone 15, 128 GB - cena 4699 złotych
  • iPhone 15 Plus, 128 GB - cena 5299 złotych
  • iPhone 15 Pro, 128 GB: cena 5999 złotych
  • iPhone 15 Pro Max, 256 GB: cena 7199 złotych

Najdroższe warianty:

  • iPhone 15, 512 GB - cena 6499 złotych
  • iPhone 15 Plus, 512 GB - cena 7099 złotych
  • iPhone 15 Pro, 1 TB: cena 8999 złotych
  • iPhone 15 Pro Max, 1 TB: cena 9599 złotych
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy