Amerykańskie sieci sklepów ruszają z testami autonomicznych pojazdów dostawczych

Pewnie zastanawiacie się, po co komu roboty, skoro są kurierzy. To prawda, jednak z roku na rok coraz więcej ludzi zamawia produkty przez sieć, przez co kurierzy nie są w stanie szybko realizować zamówień, i przez to stają się wąskim gardłem w całym łańcuszku dostaw.

Tę smutną rzeczywistość odmienią właśnie wszelkiej maści roboty. Każdy z nich będzie realizował indywidualne zamówienie, a przez to my będziemy mieli gwarancję, że nasze zakupy dotrą do nas najszybciej, jak to tylko możliwe. To ważne, bo przez to oszczędzamy czas, a wraz z nim i pieniądze. W USA największe sieci sklepów już testują takie dobrodziejstwa.

Jednymi z nich jest Walmart, Kroger czy Domino's. Firmy rozpoczęły testy w pełni autonomicznych małych pojazdów o nazwie Nuro R1 w kilku miastach. Mieszkańcy mogą już zamówić najróżniejsze produkty w sieci sklepów poprzez globalną sieć, a małe roboty na kołach dostarczają je im wprost pod dom. Firma Nuro informuje, że testy przebiegają wyśmienicie, więc możemy spodziewać się, że usługa dostarczania produktów z sieci sklepów lub restauracji niebawem ruszy pełną parą już dla wszystkich klientów.

Autonomiczne pojazdy dostawcze to kolejny sukces inwestowania w rozwój technologii sztucznej inteligencji. Trzeba tutaj podkreślić, że niebagatelne ma tu znacznie wielkie wsparcie rządu USA, który stara się szybko zmieniać obowiązujące przepisy prawa, by takie nowinki ułatwiające życie społeczeństwu i generujące oszczędności, mogły się swobodnie upowszechniać.

Miejmy wszyscy nadzieję, że takie ułatwienia staną się też kluczowe dla władz Unii Europejskiej i polskiego rządu. Niestety, tak naprawdę to nasze kulawe prawo nie nadąża za szybkim postępem technologicznym, a przecież to on ułatwia życie społeczeństwu i pozwala krajom na jeszcze szybszy rozwój.

Źródło: GeekWeek.pl/Walmart/Nuro / Fot. Nuro