Borys Szyc czyta Fight Club
Głośna powieść Chucka Palahniuka w intrygującej interpretacji Borysa Szyca.
"Fight Club" to literacki debiut autora "Udław się" i "Potępionych", okrzyknięty przez krytyków najbardziej punkowym tekstem przełomu wieków.
"Fight Club" reprezentuje głos pokolenia - to opowieść o młodych znudzonych korporacyjną karierą i jednorazowymi znajomościami mężczyznach, którzy zrobią wszystko, żeby nadać swojemu życiu nawet namiastkę sensu.
Bezimienny bohater książki tłamsi nie dające mu zasnąć lęki za pomocą zestawów z mebli z Ikei. Regularnie uczęszcza na grupy wsparcia dla śmiertelnie chorych. Marzy o tym, żeby choć na chwilę wyrwać się z emocjonalnego otępienia.
Kiedy w końcu spotyka Tylera Durdena, zbuntowanego geniusza, kinooperatora i kelnera-sabotażystę, porzuca stworzoną przez siebie iluzję porządku, by na dobre zadomowić się w anarchistycznym chaosie.
Razem z Tylerem zakłada klub walki i skupia wokół siebie innych, im podobnych.
Jednak klub walki to tylko pierwszy etap pewnej misji. Jakiej? "Pierwsza zasada klubu walki to nie rozmawiać o klubie walki."