Michał Leszek: Mam wiarę w talenty Polaków

Jednak Leszek nie chce sprzedawać tylko produktu, ale przede wszystkim pozytywne wartości i idee, w które wierzy i stara się przekładać na świat marki Kruger&Matz. Jego kierunkowskazem jest słowo PASJA, która jest dla niego wzorcem na szczęśliwy styl życia. Stara się ją odkrywać w ludziach których spotyka na swojej drodze. Michał Leszek opowiada Interii o zakończonej już tegorocznej odsłonie akcji "It’s your life just take it" oraz planach na przyszłość.Właśnie zakończyliście kampanię "It’s your life just take it", w której szukaliście niezwykłych osobowości i pasjonatów.  Jakie są efekty poszukiwań?

Powiem szczerze, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym, ile fantastycznych osób chciało się z nami podzielić swoją pasją. Akcja "It’s your life just take it" to moje ukochane dziecko, które stworzyliśmy w Kruger&Matz. Bardzo się cieszę, że przyszedł moment, kiedy mogłem zorganizować wreszcie ten projekt i wyciągnąć rękę do osób, które czasami potrzebują pomocy do wykonania jednego małego kroku na swej drodze do realizacji marzeń.

Do współpracy przy tej kampanii promocyjnej zaprosiliśmy Przemka Saletę, Marceliną Zawadzką i Grzegorza Kucharczyka, którzy zostali naszymi Ambasadorami. Każdy z nich ma inną osobowość, temperament i zainteresowania, ale łączy ich charyzma oraz styl życia "na 100%".

Razem z Marceliną Zawadzką, która podczas kampanii pełniła rolę Łowcy Pasji, stworzyliśmy zgrany duet polujący na pasjonatów. Przez pół roku szukaliśmy ich w całej Polsce, zaś oni mieli za zadanie pokazać nam swój zapał i zaangażowanie oraz opowiedzieć o efektach życia z pasją. Zarejestrowane spotkania z uczestnikami można obejrzeć na kanale YouTube maki Kruger&Matz oraz na fanpage'u akcji na Facebooku. W wakacyjnym wydaniu "Pytania na Śniadanie" mieliśmy również dedykowany cyklu "Łowca Pasji". Uczestnicy zgłaszali swój udział w konkursie poprzez specjalną stronę internetową www.itsyourlife.pl, na której umieszczali zdjęcia i filmiki prezentujące ich sposób na życie. Dostaliśmy ponad dwa tysiące zgłoszeń, z których wyłoniliśmy trzydziestu pięciu półfinalistów, a ostatecznie wybraliśmy dziesięciu zwycięzców.

O co walczyli uczestnicy?

Nagrodą jest wsparcie w realizacji ich marzeń. Głęboko wierzę, iż nasze wspólne działania staną się kolejnym etapem w rozwoju ich kariery. I tak np.: muzykom sfinansujemy nagranie płyty lub teledysku, pasjonatom motoryzacji ułatwimy start w międzynarodowych zawodach i dokształcanie z trenerem, artyście - wystawę jego prac. Mam nadzieję, że dla nich ta akcja stanie się drabiną do zdobywania szczytów w swoim życiu i będą oni inspiracją dla kolejnych ludzi którzy pragną żyć pasją.

Liczba zgłoszeń oraz zaangażowanie uczestników to dowód na to, że w kraju mamy ogromną ilość pasjonatów, którzy mimo, coraz szybszego tempa życia i niejednokrotnie trudnych warunków ekonomicznych i materialnych nie zapominają o tym, co jest naprawdę ważne. Dlatego też już planuję II edycję kampanii. W 2015 roku rozpoczniemy też poszukiwania ludzi pełnych pasji poza granicami kraju - w Rumunii.

Rumunia, to tylko jeden z kilku rynków międzynarodowych, na których z powodzeniem też działacie- czy możesz opowiedzieć coś o planach na najbliższy rok?

Dążymy do tego, aby Kruger&Matz z czasem odniósł sukces na arenie międzynarodowej i tym samym chcemy udowodnić, że w Polsce jesteśmy w stanie stworzyć silną światową markę na tak trudnym rynku jak elektronika użytkowa. Ekspansja zagraniczna już się zaczęła i będzie to ważnym punktem w strategii rozwoju firmy. Obecnie nasze produkty na szeroką skalę dostępne są w Rumunii. Na małą skalę w większości krajów Europy środkowej. Ponadto zaczynamy działalność na zachodnich rynkach i tu dwa najbliższe przystanki to Holandia oraz Portugalia, gdzie już jesteśmy obecni i będziemy rozwijać swoją działalność w 2015 roku.

Zarówno w Europie, jak i w Polsce rynek technologiczny jest bardzo konkurencyjny, jak zamierzacie wywalczyć na nim swój kawałek tortu?

Nasza strategia produktowa polega na dostarczaniu najlepszego jakościowo produktu w danej kategorii cenowej. Maksymalizujemy stosunek jakości do ceny bez oszczędności na liniach produkcyjnych i używanych komponentach. Tylko w tym roku wprowadziliśmy na polski rynek dwadzieścia premier produktowych. Nadchodzący rok to przede wszystkim plan wzrostu sprzedaży na polskim rynku o 50% w segmencie smartfonów i tabletów.

Chcemy także pojawić się w ofercie największych polskich operatorów - zamierzamy dotrzeć zarówno do osób, które kupują telefon właśnie u nich, a także ciągle rozszerzać udział w wolnym rynku. Prawdopodobnie jeszcze w tym roku wprowadzimy nowość - smartwatch, który otrzyma od nas silne wsparcie marketingowe w 2015 roku.

Uważam, że w Polsce jest coraz więcej przedsiębiorczych młodych biznesmenów, którzy nie boją się rywalizacji z międzynarodowymi gigantami typu Apple czy Samsung. Jak ocenia Pan Polaków w tym kontekście ?

Jako naród mamy swoje kompleksy. Ciągle pozostajemy w cieniu trudnej historii, której konsekwencji doświadczam teraz, choć sam nie byłem świadkiem traumatycznych zdarzeń. Ja mam w sobie wielką wiarę w umiejętności i talenty Polaków. Jako Kruger&Matz pokazujemy, że można coś zbudować od początku, z sukcesem.

Są inne polskie firmy, które też dają dobry przykład. Ich dokonania są dowodem, że nie mamy, jako Polacy, czego się wstydzić. Jesteśmy narodem pracowitym i twórczym. Mamy zdolnych biznesmenów, a także sportowców i artystów. Trzeba wspierać się wzajemnie w dążeniu do celu.

Otwarcie mówicie, że telefon to tylko narzędzie, nie popieracie też przywiązania do przedmiotów. Kontrowersyjna strategia jak na producenta smartfonów...

Strategia Kruger&Matz wywodzi się z wartości, które wyznaję i wyrażam przez moją markę i jej produkty. W życiu kieruję się głównie własną intuicją i sercem. Realizuję ideę dobrej jakości za rozsądną cenę ponieważ wierzę, że produkty są tylko dodatkiem do wspaniałego życia, a nie jego celem samym w sobie.

Można kupić smartfona znanej marki za 2800 złotych by mieć super najnowszy gadżet i podążać z prądem nadmiernej konsumpcji. Kruger&Matz to dokonanie innego wyboru. Wierzymy, że lepiej kupić za 800 złotych smartfon, który będzie spełniał te same funkcje i nadal prezentował super jakość i design, a za 2000 złotych zabrać ukochaną osobę na wakacje czy realizować własne pasje. Ja kreuję świat, który nazywa się Kruger&Matz, bo on jest moją pasją. Wierzę, że dużo ludzi podziela naszą filozofię i będzie chciało przyłączyć się do nas.