Pannonica 2021: Wielki powrót bałkańsko-polskiego szaleństwa!

Po rocznej przerwie na kulturalną mapę małopolski wraca jeden z największych festiwali muzyki bałkańskiej w Polsce - Pannonica Festival. Od 2 do 4 września Barcice nad Popradem zamienią się w stolicę bałkańskich rytmów. Ale Pannonica to nie tylko koncerty. Na uczestników czeka ponad 40 wydarzeń towarzyszących, strefa gastro z silną regionalną reprezentacją, a przede wszystkim możliwość włączenia trybu slow.

Pannonica Festival to święto bałkańskiej muzyki w Polscemateriały prasowe

- Wiele wskazuje, że pod względem wielkości będzie to edycja jak przed 5-6 laty, czyli czeka nas powrót do przeszłości. Do czasów, za którymi nasza najwierniejsza publiczność tęskniła niczym do mitycznych czasów sielankowej Pannoniki i swoich pierwszych pannonicznych uniesień. Potraktujmy to jako szansę - mówi Wojciech Knapik, dyrektor Pannonica Festival.

- Mam na myśli zarówno nas, jak i naszą publiczność - dodaje. - Na zatrzymanie się w biegu. Na celebrowanie wspólnoty. Na oddech i mniejszą presję na środowisko i otoczenie. Dla nas wszystkich to również szansa na rozwój w głąb, na pielęgnowanie relacji, choćby z naszymi wiernymi festiwalowiczami, dla których bywało, że mieliśmy może nieco mniej uwagi podczas tych ostatnich naprawdę dużych, może zbyt dużych edycji. Zwrócimy się zatem trochę bardziej świadomie do swoich korzeni, które stworzyły renomę i legendę Pannoniki. Dla wszystkich tych, którzy zechcą dołączyć do nas na tym właśnie etapie to nowa i dość niespodziewana szansa. Wierzymy, że w tym roku znowu każdy uczestnik odnajdzie w Barcicach naprawdę unikalny festiwal, z atmosferą jakiej nie znajdzie nigdzie indziej.

Na scenie "w krzakach nad Popradem" pojawią się legendy i ulubieńcy festiwalowej publiczności, ale również czeka nas kilka odkryć i niespodzianek. Pierwszego dnia usłyszymy słowacki brass band Balkansambel, który łączy muzykę bałkańską z rodzimą muzyką ludową, jazzem oraz muzyką klasyczną - i kupił tym serca Pannonikowiczów już w 2017 roku.

Polskę reprezentować będzie porywający Propabanda East Collective & Marcin Maroszek - podczas występu nie zabraknie muzyki z filmów Emira Kusturicy, tradycyjnych tańców regionu, a także sporej dawki improwizacji. Tego dnia czeka nas również muzyczne spotkanie z oryginalną romską orkiestrą dętą z Rumunii - Fanfare Shukar.

Pannonica Festival: trzy dni koncertów w Barcicach nad Poprademmateriały prasowe

Festiwalowy piątek to spotkanie z prawdziwymi legendami Pannoniki - zespołami Dikanda i Luiku. A także z zespołem o kozackiej duszy - Samokhin Band, którego liderem jest Pasza, prawdziwy Kozak znad Donu! W sobotę czekają nas aż cztery koncerty, w tym po raz pierwszy na festiwalu pojawi się zespół z Grecji.

Rodopi zaprezentują muzykę Tracji, unikalnej krainy greckiej, miejsca na styku muzycznych kultur północy, południa, wschodu i zachodu. Kolejne zespoły to już czysty ogień nie muzyka! Mr Žarko - przełamujący granice gatunku, Zoord - z liderem Áronem Szilágyim, mistrzem drumli, a także BalkanArtz - wybuchowa mieszanka inspirowana muzyką rumuńską, bałkańską, węgierską i cygańską.

Mr Zarko - jedna z gwiazd tegorocznej edycji festiwalumateriały prasowe

Czas między koncertami można wypełnić dobrym jedzeniem, obowiązkową kąpielą w Popradzie lub uczestnictwem w licznych warsztatach. Lista wydarzeń towarzyszących jest imponująca: od animacji i zabaw dla dzieci, przez warsztaty: kaletnicze, malowania na jedwabiu, tańców bałkańskich, automasażu, po spływ pontonami Popradem. Jak co roku, najbardziej wyczekiwanym wydarzeniem będzie "Guczodisko", o którego oprawę muzyczną zadba DJ Warsaw Balkan Madness.

Organizatorzy zapraszają również do debat na najbardziej aktualne tematy, szczególnej uwadze polecamy wykład Anny Mikulskiej i Bartosza Rumieńczyka "Nasz dom tonie, nasz dom wysycha. Uchodźcy klimatyczni. Nowe wyzwanie dla świata?".