Za etat słono zapłacisz
Na światowym rynku pracy nie jest najlepiej. Krach w bankowości zatrząsł największymi koncernami świata prowadząc do ograniczenia produkcji i handlu, a w konsekwencji do zmniejszenia liczby miejsc pracy.
Według ustaleń ekspertów ze State University of Iowa ludzie, którzy przy powitaniu demonstrują silny uścisk dłoni są oceniani jako osoby przyjazne, towarzyskie i gotowe podjąć wyzwania.
- Niestety, osoby, których uścisk dłoni jest słaby, uważane są za nieśmiałe i neurotyczne, za takie, które mogą nie podołać większym obciążeniom - wyjaśnia dr Timothy Dodd, kierujący tymi badaniami.
Uścisk bez względu na płeć
Pij z kolegami
Eksperci tłumaczą wpływ wspólnego picia na wspinanie się po zawodowej drabinie tym, że osoby pijające ze współpracownikami posiadają lub rozwijają określone cechy. Łatwiej się komunikują z innymi, mają bardziej rozwinięte nawyki społeczne i więcej znajomych. Dotyczy to wszystkich warstw społecznych, jednak pozytywne skutki picie przynosi wyłącznie, gdy zachowuje się w nim umiar. Odkryty przez Amerykanów związek sukcesu z towarzyskim piciem nie dotyczy alkoholików.
Badania dr Randy'ego Hodsona, wykładowcy socjologii na Ohio State University wykazują, że najwyżej w danym miejscu opłacani pracownicy wykazują szczególną skłonność do pracoholizmu.
- Pozytywami są korzyści materialne i bogatsze życie towarzyskie, jednak pracoholizm jest nieuchronny - zapewnia dr Hodson.
Praca kontra dom
Zawiść po lupą
Nagroda za porażkę
Co istotne, raport brytyjskiej organizacji pozarządowej Mind wykazał, że pracownicy są świadomi, jakie skutki dla ich psychiki niesie ciężka praca. Sondaże przeprowadzono wśród ponad 50 tys. osób zatrudnionych w Wielkiej Brytanii. Aż 61 proc. osób pracujących uważa, że to właśnie stres w miejscu pracy jest przyczyną załamań nerwowych, stanów lękowych i depresji.
Liczby nie są znane
którym nie można podołać w ciągu 8 godzin pracy.
Uczeni podkreślają, że już wkrótce wszystkie kraje odczują uboczne konsekwencja światowego kryzysu ekonomicznego. Mianowicie przytoczona wyżej liczba osób, które ucierpiały psychicznie na skutek pracy lub jej braku, wzrośnie w znacznym stopniu.
Tadeusz Oszubski