Hollywood walczy z pirackimi aplikacjami

Wielkie wytwórnie filmowe rozpoczęły wojnę z mobilnymi aplikacjami wykorzystującymi zastrzeżone przez prawa autorskie elementy filmów - od apek udostępniających tapety, na fragmentach filmów kończąc.

"Hobbit" - jeden z filmów, których popularność jest wykorzystwana przez twórców mobilnych aplikacji
"Hobbit" - jeden z filmów, których popularność jest wykorzystwana przez twórców mobilnych aplikacjimateriały prasowe

Jak napisała Agencja Prasowa Reuters, Hollywood postanowiło zapolować na wszystkie aplikacje z serwisu Google Play ich zdaniem naruszające prawa autorskie. Tak oto ze sklepu usunięto m.in. aplikację Hobbit 3D Wallpaper HD, nielegalnie udostępniającą elementy graficzne z filmu Petera Jacksona. Jak poinformował Reuters, około 90 proc. aplikacji przygotowanych z myślą o Oscarach wykorzystywała treści należące do wytwórni filmowych bez ich zgody. Dla Amerykańskiego Stowarzyszenia Filmowego, część dostępnych w Google Play aplikacji to "duży problem, który należy rozwiązać".

Oprócz naruszania praw autorskich, istnieje jeszcze inna kwestia - niektóre z aplikacji "okradających" branżę filmową mogą zawierać wirusy lub inne szkodliwe programy. Użytkownik, myśląc że pobiera bezpieczną aplikację promującą jego ulubiony film, w rzeczywistości instaluje trojana.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas