Monet w wydaniu Lego. 15-metrowy obraz będzie można zobaczyć w Londynie

Londyńskie Design Museum zaprezentuje w kwietniu słynne "Lilie wodne" Claude'a Moneta wykonane z klocków Lego. Do stworzenia użyto kilkaset tysięcy klocków.

Chiński artysta Ai Weiwei otworzy w piątek 7 kwietnia w londyńskim Design Museum wystawę, na której odwiedzający będą mogli zobaczyć słynne lilie wodne Claude'a Moneta. Ale w tym przypadku zamiast impresjonistycznych pociągnięć pędzla francuskiego malarza obraz został wykonany z klocków Lego. Do wykonania 15-metrowej długości obrazu Weiwei 650 tysięcy klocków Lego w 22 kolorach. Oprócz tego największego w życiu artysty dzieła, wystawa "Making Sense" obejmie również inne dzieła stworzone przez Azjatę, w tym tysiące fragmentów własnych rzeźb Ai, które zostały zniszczone podczas zburzenia pekińskiej pracowni przez władze miasta w 2018 roku.

Reklama

Interpretacja chińskiego artysty

Oryginalne arcydzieło Moneta przedstawia jeden ze stawów z liliami w ogrodach swojego domu w Giverny pod Paryżem. To jeden z serii obrazów przedstawiających stawy z liliami, którymi artysta był zauroczony. Choć prace francuskiego artysty postrzegane są jako celebracja świata przyrody, to przedstawiają krajobraz zaprojektowany przez człowieka. Co więcej, zaprojektowane i stworzone przez francuskiego malarza na przełomie XIX i XX wieku staw i ogrody wymagały przekierowania części wody z pobliskiej rzeki Epte.

Interpretacja dzieła Moneta o nazwie "Lilie wodne nr 1" zawiera z prawej strony "ciemny portal", który nawiązuje do dzieciństwa w chińskim regionie Xinjiang. Plama z ciemnych klocków Lego przedstawiać ma wejście do ziemianki, w której w latach 60. artysta mieszkał z ojcem na wygnaniu.

Dlaczego klocki?

Ai Weiwei w swoich pracach używał różnych materiałów jak ceramika, drewno, film i fotografia, czy znalezione przedmioty. Ponad dekadę temu artysta dodał do repertuaru klocki Lego.

― Klocki jako materiał, z ich solidnością i potencjałem do dekonstrukcji, odzwierciedlają atrybuty języka w naszej szybko rozwijającej się epoce, w której ludzka świadomość nieustannie się dzieli ― uważa Ai.

Pierwszy raz rozgłos związany z klockami Lego zyskał w 2015 roku, gdy duński producent odrzucił prośbę o masowe zamówienie do nowego projektu (później zmienili zdanie). Wówczas jego fani wysłali własne klocki lego. Te również zostaną wykorzystane w innej instalacji podczas wystawy.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy