2000 lat temu Amazonię zamieszkiwali ludzie
Bujne i pełne życia lasy deszczowe Amazonii są postrzegane jako jedne z ostatnich dziewiczych miejsc na Ziemi. Najnowsze odkrycia sugerują, że dorzecza Amazonki były zamieszkiwane przez miliony ludzi zamieszkujących wsie, miasteczka, a nawet miasta - i to jeszcze przed przybyciem Hiszpanów.
W artykule opublikowanym w "Proceedings of the National Academy of Sciences" opisane są setki starożytnych budowli ziemnych, które przez wieki były ukryte głęboko w dżungli. Dopiero postępujące wylesianie odsłoniło je światu. Odkryte struktury zajmują powierzchnię ok. 13 tys. km2 zachodniej Brazylii. Duże geoglify sugerują, że tropiki uznawane do tej pory za dziewicze, w rzeczywistości były zamieszkiwane jeszcze na długo przed przybyciem Europejczyków.
Hiszpanie przybyli do Amazonii w na początku lat 1500, a pierwszym, którzy przepłynął rzekę z Andów do ujścia był Francisco de Orellana w 1540 r. W jednym z zachowanych opisów z tamtych czasów można przeczytać, że "było jedno miasto rozciągające się na przestrzeni 15 mil, bez przestrzeni między domami", co sugerowało, ze w lasach tropikalnych istniały złożone społeczeństwa. Do tej pory podchodzono do tej koncepcji z dystansem. Najnowsze odkrycia rzucają jednak na nią nowe światło.
Europejczycy przynieśli do nieskalanych wcześniej terenów choroby, które szybko rozprzestrzeniły się w dorzeczu Amazonki, zabijając miliony tubylców. Kiedy lasy tropikalne wreszcie zbadano bardziej szczegółowo, uznano jet za naturalnie puste, nietknięte przez człowieka.
Postępujące procesy wycinki drzew, odsłonił starożytne dowody działalności człowieka - gigantyczne geoglify, które liczą co najmniej 2000 lat. Odnaleziono także kilka drobnych narzędzi i artefaktów, sugerujących, że kiedyś istniało tu dobrze funkcjonujące społeczeństwo.
Naukowcy ostrzegają, że poznanie historii Amazonii nie powinno być wykorzystywane jako pretekst do dalszej deforestacji.