A jednak to nie woda?
Młode marsjańskie żleby prawdopodobnie nie są jednak kształtowane przez wodę. Zatem w jaki sposób powstają?
Rok temu informowano o wynikach badań NASA, opartych o instrument CRISM (Compact Reconnaissance Imaging Spectrometer for Mars), zainstalowany na pokładzie sondy Mars Reconnaissance Orbiter (MRO). Wynikało z nich, że nowe żleby na powierzchni Czerwonej Planety powstają wskutek chwilowego płynięcia ciekłej i być może wrzącej wody.
Co ciekawe, nowa analiza danych z CRISM podważa te odkrycia. Naukowcy z Johns Hopkins University Applied Physics Laboratory (APL) przeanalizowali ponad sto żlebów marsjańskich w poszukiwaniu śladów wody. Dane z CRISM zintegrowano z danymi z innych instrumentów MRO: kamery High Resolution Imaging Science Experiment (HiRISE) i kamery Context Camera (CTX).
Połączenie danych z tych instrumentów wykazało brak śladów wody w okolicy nowo powstałych żlebów. Materiał dookoła badanych struktur wydaje się być w tej samej formie, bez obecności lub powstania uwodnionych minerałów. Oznacza to, że żleby raczej powstają wskutek sublimacji zestalonego dwutlenku węgla („suchego lodu”) niż interakcji z płynącą wodą.
Te negatywne wyniki oznaczają, że blisko powierzchni Czerwonej Planety może nie być wody. Jest zatem możliwe, że jej obecność w stanie ciekłym jest mniej powszechna niż to niedawno sugerowano. Niewątpliwie, Mars skrywa przed nami jeszcze wiele tajemnic, których rozwiązanie będzie wymagać kolejnych misji i badań.