Asteroida o włos minęła Ziemię

28 sierpnia nastąpił wyjątkowo bliski przelot planetoidy 2016 QA2 w pobliżu Ziemi. Asteroidę udało się zauważyć ledwo kilka godzin wcześniej.

Minimalny dystans pomiędzy tym meteoroidem a Ziemią wyniósł około 88 tysięcy kilometrów
Minimalny dystans pomiędzy tym meteoroidem a Ziemią wyniósł około 88 tysięcy kilometrów123RF/PICSEL

Przelot 2016 QA2  nastąpił 28 sierpnia, z maksymalnym zbliżeniem około godziny 03:24 CEST. Minimalny dystans pomiędzy meteoroidem, a Ziemią wyniósł około 88 tysięcy kilometrów, czyli 0,23 średniej odległości do Księżyca. Planetoida została odkryta na zaledwie kilka godzin wcześniej przez obserwatorium z Brazylii.

Średnicę 2016 LP10 wyznaczono na 16-52 metry, przy czym prawdopodobnie jest to 30 metrów. Jest to obiekt nieco większy niż typowe planetoidy lub meteoroidy, które zwykle przelatują blisko Ziemi. Dla porównania, meteoryt czelabiński, który 15 lutego 2013 roku rozpadł się nad Rosją, miał średnicę 17-20 metrów. 2016 QA2 jest zatem znacznie większy, choć prawdopodobnie także doświadczyłby eksplozji przynajmniej kilka kilometrów nad powierzchnią Ziemi. Ewentualne szkody byłyby porównywalne z tymi wyrządzonymi przez bolid czelabiński, czyli głównie byłyby związane z falą uderzeniową. Do powierzchni naszej planety z pewnością dotarłyby mniejsze i większe odłamki.

Jest to 27 wykryty bliski przelot planetoidy lub meteoroidu w 2016 roku i jednocześnie pierwszy wykryty przelot od 9 czerwca. Jest niemal pewne, że w drugiej połowie czerwca, w lipcu i w sierpniu nastąpiły bliskie przeloty, jednak wskutek krótkich nocy na półkuli północnej duża część naziemnych obserwatoriów astronomicznych nie jest w stanie wykonywać dłuższych obserwacji nocnego nieba.

Do tego zestawienia można dodatkowo doliczyć meteoroid, który 4 czerwca spłonął nad Arizoną. W zeszłym roku wykryto łącznie 24 takie przeloty, a w 2014 roku było ich 31. Jest więc bardzo prawdopodobne, że w tym roku zostanie wykrytych znacznie więcej małych obiektów zbliżających się do naszej planety niż w poprzednich latach. Wciąż jednak bardzo dużo przelotów nie zostaje wykrytych. Dzieje się tak w szczególności w przypadku przelotów po stronie dziennej, kiedy niemożliwe lub bardzo trudne są naziemne obserwacje astronomiczne.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas