Chiny planują zbudować superszybki podwodny pociąg

Chiny planują wybudować pierwszy na świecie podwodny szybki pociąg, który ma łączyć stolicę prowincji portowej z archipelagiem wysp na wschodnim wybrzeżu. Ta informacja sprawiła, że odżyły spekulacje na temat podwodnego pociągu z trasą o długości 13 000 kilometrów - miałby on łączyć Państwo Środka z Syberią oraz Alaską. Koszt przedsięwzięcia mógłby wynieść nawet 200 miliardów dolarów.

Chiny zbudują podwodny pociąg? Podwodny pociąg - zdjęcie ilustracyjne
Chiny zbudują podwodny pociąg? Podwodny pociąg - zdjęcie ilustracyjne123RF/PICSEL

Pierwsze informacje na temat niesamowitej konstrukcji pojawiły się w 2014 roku. Wtedy serwis Beijing Times wstępnie nakreślił plany chińskiego rządu dotyczące budowy superpociągu. Miał on łączyć cztery kraje - Chiny, Rosję, Kanadę oraz USA, przechodząc bezpośrednio pod cieśniną Beringą.

Wstępny projekt zakładał stworzenie podwodnego tunelu czterokrotnie dłuższego niż ten znajdujący się obecnie pod kanałem La Manche. Całość miała być dodatkowo dużo bardziej zaawansowana technicznie i wyposażona w innowacyjne systemy bezpieczeństwa.

Choć informacje te jeszcze niedawno brzmiały szalenie odważnie, a nawet abstrakcyjnie, wszystko wskazuje na to, że nie muszą one być jedynie kreacją twórczą chińskich inżynierów.

Podwodny pociąg - zdjęcie ilustracyjne
Podwodny pociąg - zdjęcie ilustracyjne123RF/PICSEL

Chiny zatwierdziły bowiem projekt pierwszego na świecie podwodnego szybkiego pociągu, który ma łączyć stolicę prowincji portowej z archipelagiem wysp na wschodnim wybrzeżu. Obejmująca 77-kilometrów trasa, unoszonej nad torami magnetycznymi kolei, ma przebiegać m.in. pod wodą. Oczywiście mowa tu o jedynie niewielkim odcinku, wiele mniejszym niż wspomniany już wcześniej tunel pod kanałem La Manche.

Czy zatem gigantyczna podwodna kolej łącząca kontynenty faktycznie powstanie? Choć pomysł na stworzenie podwodnego pociągu zdolnego przemieścić się pomiędzy czterema krajami jest imponujący, to jednak na obecną chwilę szanse na jego zrealizowanie są nikłe.

Wiele osób potępiło publicznie pomysł zaangażowania Chin w takie przedsięwzięcie, tłumacząc, że z ekonomicznego punktu widzenia statki oraz samoloty są o wiele tańszą opcją transportu. Sama budowa podziemnych i podwodnych tuneli została wstępnie wyceniona na 200 miliardów dolarów.

"Teraz wiesz": Tony plastiku w oceanach. Rozkłada się do 450 lat!Deutsche Welle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas