Czarne dziury to bramy do innych części wszechświata?
Czarne dziury to fascynujące kosmiczne obiekty, które od lat intrygują naukowców. Dla jednych są to potwory, pożerające wszystko, co znajdzie się w ich pobliżu. Jednak inni przekonani są, że czarne dziury mogą pełnić ważną rolę w naszym wszechświecie.
Teoria opracowana przez uczonych z Uniwersytetu w Walencji opisuje te obiekty jako drzwi do innych regionów we wszechświecie. Niestety, potężna grawitacja czarnej dziury rozciągnie wszystko, co zechce przejść przez ten portal. Już po drugiej stronie rozmiar danego obiektu powróci do normalności, ale oczywiste jest, że człowiek nie będzie w stanie przeżyć takiej podróży.
Teoria opracowana przez dr Gonzalo Olmo odrzuca koncepcję osobliwości i zakłada, że w sercu naładowanej elektrycznie, nieobracającej się czarnej dziury istnieje bardzo mała powierzchnia kulista. Spełnia ona rolę tunelu czasoprzestrzennego, dzięki któremu można byłoby przedostać się do zupełnie innego miejsca we wszechświecie.
Według równań naukowców, tunel ten jest mniejszy od jądra atomowego, lecz powiększa się, gdy czarna dziura przechowuje więcej ładunków elektrycznych. Gdyby człowiek wpadł w czarną dziurę, zostałby tak rozciągnięty, aby mógł zmieścić się w tunelu. Przypominałoby to przewlekanie nici bawełnianej przez ucho igielne. Trudno jednak przypuszczać, czy ludzkość kiedykolwiek będzie mogła przeprowadzić jakikolwiek eksperyment, aby potwierdzić tę teorię.