Czy Ceres jest aktywna?

Ostatnie obserwacje sondy Dawn zdają się sugerować aktywność planety karłowatej Ceres.

6 marca sonda Dawn o godzinie 13:29 CET została przechwycona przez pole grawitacyjne Ceres. Nie było to jeszcze “pełne" wejście na orbitę tej planety karłowatej, ale od tego czasu Dawn przebywa w pobliżu Ceres. Dopiero od około połowy kwietnia Dawn będzie krążyć wokół Ceres po kołowej orbicie, która z czasem ma być obniżana. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w listopadzie Dawn będzie orbitować na wysokości zaledwie około 375 km nad powierzchnią Ceres.

Ostatnie obserwacje Ceres, wykonane jeszcze przed 6 marca, pozwoliły na wykonanie pierwszych prawie pełnych map tej planety karłowatej. Ceres jest ciałem pokrytym niezliczoną ilością małych i dużych kraterów, z których największe mają średnicę nawet kilkuset kilometrów. Naukowców jednak najbardziej intryguje bardzo jasne i wyróżniające się wnętrze jednego z kraterów Ceres o średniej wielkości. Jest to bardzo charakterystyczny szczegół powierzchni, o którym jak na razie niewiele wiadomo. Wielu naukowców obecnie uważa, że jest to odsłonięty lód wodny.

Reklama

Najnowsza analiza zdjęć sugeruje, że Ceres może być wciąż aktywnym obiektem. Na konferencji Lunar and Planetary Science Conference, która się odbyła w zeszłym tygodniu w USA, przedstawiono wstępne wyniki badań naukowych Ceres. Z dostępnych informacji wynika, że jedna półkula Ceres ma bardziej czerwoną barwę. Z kolei druga połowa ma kolor bardziej niebieskawy. Może to sugerować, że część Ceres jest pokryta młodszym materiałem, krócej wystawionym na promieniowanie słoneczne.

Z kolei jasny twór we wnętrzu jednego z kraterów może być aktywnym kriowulkanem. Naukowcy zauważyli, że gdyby ten twór znajdował się głębiej niż brzegi krateru, wówczas podczas obrotu (z perspektywy sondy Dawn) twór byłby przesłaniany. Tymczasem twór był obserwowany przez sondę Dawn nawet pod dużym kątem. Jest więc możliwe, że jest to pióropusz materii wyrzuconej z wnętrza krateru. Może to przypominać zachowanie komet, szczególnie, że zaobserwowano zmienność w jasności tego jasnego regionu: jest najwyższe przy pełnym oświetleniu słonecznym. Wraz z zachodzącym Słońcem jasność tego tworu spada.

Dawn wykona kolejne zdjęcia Ceres około 10 kwietnia, prawdopodobnie NASA je opublikuje w ciągu kilkunastu godzin od przesłania na Ziemię. Wówczas zobaczymy ten jasny twór w wyższej rozdzielczości, która pozwoli na określenie aktywności tego regionu Ceres.

Źródło informacji

Kosmonauta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy