Kolejna piramida na zdjęciu z Marsa. Dowód na istnienie cywilizacji?

Niesamowity artefakt udało się odkryć łazikowi Curiosity, który bada aktualnie powierzchnię Marsa. Jest to regularna piramida, do złudzenia przypominająca budowle znane nam z Egiptu.

Wielkość odkrytej piramidy nie jest zbyt imponująca. Szacując tylko na podstawie zdjęć można stwierdzić, że może być ona nieco większa od typowego samochodu. Szczególnie zaskakuje to, że tajemnicza struktura wygląda tak, jakby brzegi ostrosłupa zostały ścięte za pomocą jakichś narzędzi.Taki obiekt raczej nie mógł powstać w sposób naturalny, chociaż oczywiście takie wytłumaczenie od razu się pojawiło.

Eksperci z NASA zasugerowali też, że to, co ludzie postrzegają jako piramidę na Marsie, to efekt pareidolii, czyli przypisywania znanych kształtów przypadkowym wytworom przyrody. Niektórym być może łatwiej przyjąć takie wyjaśnienie, ponieważ w innym przypadku należałoby to uznać za kolejny dowód na to, że na Marsie istniała kiedyś zaawansowana cywilizacja, która została zniszczona w jakimś kataklizmie.

Reklama

Warto też zwrócić uwagę na to, że w ostatnich dniach mamy swoisty wysp "piramid" rejestrowanych przez urządzenia należące do NASA, a znajdujące się poza Ziemią. Przed kilkoma dniami okazało się, że przypominającą ostrosłup strukturę odkryto również na planecie karłowatej Ceres, która krąży w pasie asteroid między Marsem a Jowiszem. W tym przypadku jednak rzekoma piramida jest ogromna i mierzy aż 6 km wysokości.

Innemedium.pl
Dowiedz się więcej na temat: Mars | Curiosity | NASA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy