Koreańska rakieta wyprodukowana z zagranicznych części?
Południowa Korea poinformowała o wstępnych wynikach analizy pierwszego stopnia północnokoreańskiej rakiety Unha-3, którą odzyskali 12 grudnia 2012 roku. Z zebranych informacji wynika, że Północna Korea skorzystała z komponentów wyprodukowanych w pięciu innych państwach, w tym z Chin.
Do startu satelity Kwangmyongsong-3B na pokładzie rakiety Unha-3 doszło 12 grudnia 2012 roku o godzinie 01:49 CET. Dziewięć minut i 27 sekund później nastąpiła separacja Kwangmyongsong-3B od górnego stopnia rakiety Unha-3. Był to pierwszy udany start rakiety orbitalnej z Północnej Korei - poprzednie cztery były nieudane. Rakieta Unha-3 umieściła satelitę Kwangmyongsong-3B na orbicie o wysokości około 500 x 584 km i nachyleniu 97,4 stopnia.Około 48 godzin po starcie Unha-3, pobliska Korea Południowa ogłosiła, że jej marynarce udało się odzyskać dolny stopień tej rakiety. Do odzyskania doszło albo na wodach międzynarodowych albo na terytorialnych Korei Południowej. Zdjęcia w galerii tego artykułu prezentują dolny stopień rakiety Unha-3 na pokładzie południowokoreańskiego okrętu marynarki wojennej. Na opublikowanych zdjęciach widać walcowatą strukturę dolnego stopnia rakiety oraz wiązkę kabli zasilających lub służących do transmisji danych z boku stopnia rakiety. Dolny stopień nie uległ rozpadowi na drobne kawałki po uderzeniu w wodę, co ułatwiło operację odzyskania tej części rakiety.Nieco ponad miesiąc po starcie Korea Południowa opublikowała wstępne wyniki analizy pierwszego stopnia rakiety Unha-3. Okazuje się, że do budowy tego stopnia zastosowano także zagraniczne komponenty, pochodzące z pięciu państw. Jednym z tych państw są Chiny.Jak na razie nie opublikowano dalszych szczegółów. Nie podano także nazw czterech pozostałych państw, choć możliwe, że jednym z tych państw jest Iran. Nie wiadomo jednak w tej chwili jak duży jest udział zagranicznych państw w konstrukcji północnokoreańskiej rakiety Unha-3 i czy są to komponenty ogólnodostępne na rynku czy też takie o przeznaczeniu wojskowym.Potencjalne implikacje tej analizy mogą być dość duże. Rada Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) zabrania eksportu technologii rakietowych do Korei Północnej - nałożone jest embargo (część uchwały 1718).Jeśli okaże się, że komponenty zostały zdobyte i dostarczone do Korei Północnej dzięki operacjom rynkowym, to wspomniane pięć państw raczej nie powinno mieć związku z rakietą Unha-3. Jeśli natomiast okaże się, że są to komponenty o charakterze wojskowym lub są trudno dostępne na rynku - wówczas implikacje mogą być duże, gdyż byłoby to świadome działanie wbrew ustaleniom ONZ i narzuconemu embargu. Prawdopodobnie więcej informacji na ten temat zostanie opublikowanych w ciągu najbliższych kilku tygodni.Źródła informacji (NHK, NW)
Krzysztof Kanawka
