NASA pracuje nad kapsułami z wirnikami

Firmy takie, jak SpaceX i Virgin Galactic otworzyły nowe możliwości na załogowe loty kosmiczne, ale NASA wciąż poszukuje własnych sposobów na podróże poza Ziemię. Najnowszy z nich zakłada wykorzystanie kapsuły... z własnym wirnikiem.

Wirniki rodem z helikopterów mają zastąpić spadochrony, które są regularnie wykorzystywane do wodowania kapsuł z załogą na pokładzie. Dzięki zamontowanym silnikom statki mogłyby bezpiecznie osiąść niemal na każdym rodzaju powierzchni. Co więcej, specjaliści NASA chcą, by łopaty wirników poruszały się bez użycia prądu, wykorzystując jedynie siłę wiatru.

Rygorystyczne testy, którym musi sprostać każdy statek podróżujący poza atmosferę ziemską, sprawiają, że kapsuły z wirnikami nieprędko zagoszczą we flocie NASA.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kapsuła | Virgin Galactic | loty kosmiczne | NASA | Space X
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy