NASA tworzy konstelację satelitów do śledzenia huraganów

NASA prowadzi prace nad systemem mikrosatelitów CYGNSS, który może potencjalnie ocalić tysiące istnień i miliony dolarów. Dzięki niemu będzie możliwe śledzenie huraganów i zapobieganie jego niszczycielskim konsekwencjom.

Artystyczna wizja jednego z mikrosatelitów CYGNSS
Artystyczna wizja jednego z mikrosatelitów CYGNSSNASA

Huragany są tak niebezpieczne, gdyż mogą zmienić kierunek swojego przemieszczania się i intensywność bez jakiegokolwiek ostrzeżenia. Obecne satelity nie są w stanie tego wychwycić. Ma być to możliwe z systemem mikrosatelitów CYGNSS (Cyclone Global Navigation Satellite System). Jego cechą charakterystyczną jest obecność ośmiu współpracujących mikrosatelitów, które pozwolą zajrzeć w samo oko cyklonu.

Mikrosatelity będą monitorowa wiatry nad oceanami, dzięki czemu będzie możliwe określenie mocy i kierunku przesuwania się niebezpiecznych zjawisk atmosferycznych (huraganów, cyklonów i tajfunów). Inną ważną zaletą obecności kilku mniejszych obiektów zamiast jednego większego jest możliwość uzyskiwania nowych zdjęć co kilka godzin, a nie jak ma to miejsce obecnie - dni.

NASA poinformowała, że prace nad systemem CYGNSS są we wczesnej fazie, a ich testy rozpoczną się najwcześniej na początku 2016 r. Każdy z satelitów będzie dysponował rozpiętością skrzydeł 1,5 m i masą właściwą ok. 30 kg. Naukowcy mają nadzieję, że system mikrosatelitów będzie sprawny na rozpoczęcie sezonu huraganów w roku 2017.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas