Pierwsza blizna Curiosity

Jeden z elementów pomiarowych marsjańskiego łazika Curiosity uległ uszkodzeniu. Jak wpłynie to na dalszy przebieg misji?

Problem dotyczy czujnika wiatru, czyli jednego z elementów odpowiedzialnych za zbieranie danych meteorologicznych. Amerykanie podejrzewają, że stało się to podczas lądowania. Po prostu podmuch z silników rakietowych poderwał kamień, który uderzył w element wyposażenia Curiosity lub utknął w instalacji. Na szczęście NASA dysponuje personelem, który wie, co należy zrobić w takich sytuacjach.

Jedną z takich osób jest Javier Gomez-Elvira. To on bada usterkę i szuka sposobu na przywrócenie utraconej funkcji. Inny z naukowców twierdzi, że szkodzenie jest nieznaczne, a na wszystkim ucierpiała tylko zdolność oznaczania kierunku i prędkości marsjańskiego wiatru. Podejrzewa jednak, że usterkę da się obejść.

Niewielkie uszkodzenie zostało zauważone podczas rutynowego przeglądu systemów i wyposażenia Curiosity.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: NASA | Curiosity | Mars
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy