Ślady dziecięcych stóp sprzed 700 000 lat

Czym zajmowały się dzieci w epoce kamienia? Dzięki najnowszym odkryciom, naukowcy są coraz bliżej rozwikłania tej zagadki.

Ślady znalezione w błotnistych dolinach Afryki Wschodniej rzucają nowe światło na to, czym zajmowały się dzieci 700 000 lat temu.

Odkryte ślady prawdopodobnie należały do Homo heidelbergensis, wymarłego gatunku hominina, który miał wiele cech wspólnych zarówno z Homo erectus, jak i Homo sapiens. Sądząc po kształcie i wielkości jednego ze znalezionych odcisków stóp, uważa się, że należał on do zaledwie 12-miesięcznego dziecka.

Wraz z odciskami Homo heidelbergensis odkryto ogromną liczbę odcisków zwierząt. Ślady pozostawiono w mulistych brzegach dawnego wodopoju, gdzie niegdyś gromadziły się duże ssaki i ptaki w pobliżu Melka Kunture w Etiopii. Bliskość śladów małych dzieci i narzędzi stosowanych w polowaniach sugeruje, że nawet najmłodsze osobniki uczono zdobywać pokarm.

- Na pewno dzieci nie zostawały w domu z opiekunką, podczas gdy rodzice polowali. Na równinach sawanny naturalne było przyprowadzanie dzieci do codziennych zadań, być może po to, by mogły one obserwować dorosłych i uczyć się od nich - powiedziała Sally Christine Reynolds, jedna z autorów odkrycia.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Archeologia | hominin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy