Stephen Hawking uważa, że ludzkość potrzebuje rządu światowego

Znany astrofizyk i kosmolog Stephen Hawking po raz kolejny przemówił. W wywiadzie dla brytyjskiego dziennika "The Times" ponownie wymienił zagrożenia, z jakimi koniecznie musimy się zmierzyć. Tym razem naukowiec stwierdził, że jeden światowy rząd mógłby rozwiązać nasze problemy.

Hawking powiedział, że zagrożeniem dla ludzkości jest nasz agresywny instynkt, który w połączeniu z rozwojem technologicznym - w tym robotyzacją i sztuczną inteligencją - może doprowadzić do zagłady ludzkości. Astrofizyk wspomniał też o możliwości wybuchu wojny nuklearnej lub biologicznej.

"Musimy być szybsi w identyfikowaniu tego typu zagrożeń i podejmowaniu działań, zanim wymkną się spod kontroli. Może to oznaczać pewną formę rządu światowego, ale może on prowadzić do tyranii. Wszystko to może brzmieć nieco fatalistycznie, ale jestem optymistą. Myślę, że rasa ludzka sprosta tym wyzwaniom" - powiedział Stephen Hawking.

Reklama

Uczony przekonuje, że światowy rząd mógłby ocalić ludzkość przed zagładą i nadzorowałby np. rozwój sztucznej inteligencji. W 2015 roku Hawking ostrzegł, że SI z całą pewnością będzie miała wpływ na naszą cywilizację, lecz tylko i wyłącznie od nas zależy, czy będzie to wpływ pozytywny czy wręcz przeciwnie.

Z dotychczasowych wypowiedzi Hawkinga wynika, że ludzkości zagrażają: inwazja obcych, sztuczna inteligencja, wojna nuklearna oraz my sami. W innym wywiadzie uczony przekonywał, że Ziemia prędzej czy później stanie się dla nas nieprzyjazna i powinniśmy emigrować na inną planetę, jeśli chcemy zapewnić sobie w przyszłości przetrwanie.

Tylkonauka.pl
Dowiedz się więcej na temat: stephen hawking
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy