Za 30 lat może być znacznie mniej czekolady

Zmiany klimatyczne mogą sprawić, że w ciągu zaledwie trzech dekad na świecie spadnie produkcja czekolady.

Uważa się, że jeżeli średnia globalna temperatura wzrośnie zaledwie o 2,1oC, co ma nastąpić do 2050 r., ilość wytwarzanej czekolady ulegnie drastycznej redukcji. To wynik faktu, że rośliny kakaowca w Afryce Zachodniej znajdą się na skraju wyginięcia - a to właśnie stamtąd pochodzi większość światowych zasobów czekolady.

To nie wysokie temperatury są zagrożeniem dla roślin kakaowca, gdyż już dzisiaj hoduje się je w znacznie cieplejszych regionach. Problemem jest przedłużająca się pora sucha, która może doprowadzić do sytuacji, w której ogromne tereny gruntów staną się bezużyteczne.

Przeprowadzone badania wykazały, że do 2050 r. ok. 90 proc. obecnych gruntów rolnych stanie się nieodpowiednia do ich uprawy Najlepsze tereny do upraw tych roślin będą na wyższych wysokościach - kakaowce najkorzystniej będą rosnąć na wysokościach ok. 450-500 m n.p.m. Jeżeli średnie globalne temperatury będą nadal rosnąć, to wysokości te będą systematycznie rosnąć, a najlepsze obszary do hodowli kurczyć się.

Przyszłość ludzkości nadal może być słodka, ale coraz więcej wskazuje na to, że czekolada  może być coraz trudniejsza w zdobyciu.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: czekolada | globalne ocieplenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy