Chiny wprowadziły do służby pierwszy na świecie bezzałogowy lotniskowiec
Chińskie media donoszą, że z ostatnich testów powrócił Zhu Hai Yun, pierwszy na świecie bezzałogowy lotniskowiec dronów. Według raportów okręt pozytywnie przeszedł ćwiczenia, kończąc tym serię testów na morzu, rozpoczętą w maju zeszłego roku. Tym samym Zhu Hai Yun faktycznie wszedł do służby Chin.
- Budowa bezzałogowego lotniskowca rozpoczęła się w 2021 roku, a zwodowanie w maju 2022. Od tamtej pory Zhu Hai Yun przechodził ciągłe testy.
- Jednostka jest statkiem badawczym, który może sam nawigować swój rejs i wykonywać wymagane działania.
- Na pokładzie mieści dziesiątki dronów powietrznych nawodnych oraz podwodnych i wszystkie może obsługiwać jednocześnie.
- Mimo że Zhu Hai Yun ma podstawowo służyć badaniom oceanów, Chińczycy chcą go także wykorzystać do zapewnienia bezpieczeństwa na morzu.
Pierwszy bezzałogowy lotniskowiec świata
Zhu Hai Yun, który jest platformą dla dronów, sam jest bezzałogowym pojazdem nadwodnym. Operuje nim Południowe Laboratorium Nauki i Inżynierii Morskiej w Guangdongu. Po raz pierwszy w rejs wypłynął 18 maja 2022 roku i od tamtej pory przechodził ciągłe testy. 12 stycznia 2023 ogłoszono, że Zhu Hai Yun przeszedł najważniejsze ćwiczenia swoich systemów autonomicznego nawigowania i operowania dronami. Wraz z powrotem do portu wszedł do służby Chin.
Przetestowaliśmy łódź w trybie bezzałogowym przez 12 kolejnych godzin. Udowodniono, że jest ona w stanie unikać przeszkód i planować własną ścieżkę, i w pełni spełniła nasze pierwotne założenia projektowe
Okręt Zhu Hai Yun operuje na sztucznej inteligencji, który odpowiada za każde działanie statku. Do nawigacji i operowania podczas pracy wykorzystuje system czujników i satelitów, pozwalając na w pełni autonomiczną pracę. Wszystkie dane może przekazywać w czasie rzeczywistym i w razie potrzeby można nad nim objąć kontrolę zdalną.
Statek jest lotniskowcem dronów. Na swoim pokładzie posiada dziesiątki bezzałogowców powietrznych, wodnych i podwodnych o zasięgu ok. 50 kilometrów. Operując ich chmarą, Zhu Hai Yun ma dokonywać patroli, zbierać morskie próbki, czy dokonywać mapowania i prac geodezyjnych na oceanie.
Według państwowych mediów każdy najważniejszy element statku od modelu zasilania, AI i systemów operowania dronami jest w pełni chińskiej produkcji.
Rewolucja dla naukowców czy zagrożenie ze strony Chin?
Chińczycy twierdzą, że Zhu Hai Yun to przyszłość jednostek do badań morskich. Bezzałogowe statki, które do zbierania danych wykorzystują masę dronów, są tańszą, efektywniejszą i bezpieczniejszą alternatywą dla tradycyjnych morskich misji badawczych.
Będzie on nie tylko bezprecedensowym narzędziem do przełamywania granic nauk o morzu, ale także inteligentnym i skutecznym narzędziem do rozwiązywania wielu praktycznych problemów
Niektórzy zwracają jednak uwagę na to, że Chiny nie kryją się z chęcią wykorzystania Zhu Hai Yun do zapewnienia bezpieczeństwa na wodach dookoła kraju. Szczególnie niebezpieczeństwo zauważają Hindusi, którzy twierdzą, że jednostka badawcza szybko zostanie użyta do zbierania informacji na Oceanie Indyjskim specjalnie dla chińskiej marynarki wojennej.
Bezzałogowy lotniskowiec poprawi świadomość sytuacyjną marynarki Chin w regionie, pozwalając jej na zbieranie i przekazywanie w czasie rzeczywistym informacji o siłach indyjskiej marynarki wojennej i otaczających ją obszarach. Użycie dronów skusi chińską marynarkę wojenną do prób i tworzenia stref zakazu dostępu dla regionalnych marynarzy
Według zapewnień Chińczyków Zhu Hai Yun w 2023 roku wykona swoje pierwsze misje badawcze. Wtedy możemy poznać, jak szybko jednostka zostanie wykorzystana do szpiegowania.