Chroni go... Yoda? Ukraiński generał śmieje się z własnej śmierci, a internet oszalał

Kreml wielokrotnie próbował go już uśmiercić, zarówno dosłownie, jak i w swojej propagandzie, ale Wałerij Załużny ma się świetnie, wciąż dowodzi ukraińskimi siłami, a do tego nie opuszcza go poczucie humoru.

Kreml wielokrotnie próbował go już uśmiercić, zarówno dosłownie, jak i w swojej propagandzie, ale Wałerij Załużny ma się świetnie, wciąż dowodzi ukraińskimi siłami, a do tego nie opuszcza go poczucie humoru.
Nie mogą przegrać. Moc jest z nim, bo chroni go Baby Yoda /domena publiczna

Naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, Wałerij Załużny, to aktualnie jeden z największych "bohaterów" rosyjskiej propagandy, która robi, co tylko może, żeby przekonać o jego ranach, operacjach, problemach zdrowotnych czy wręcz śmierci - ba, w sieci można było nawet znaleźć zdjęcie, na którym rzekomo widoczne były jego zwłoki, a fałszywe teorie o jego "nieobecności" rozsiewa nawet Władimir Putin. Tymczasem "żelazny generał" ma się dobrze i jak przekonują osoby z jego otoczenia, zwyczajnie "śmieje się z rozpowszechnianych przez rosyjską propagandę pogłosek".

Wałerij Załużny: Żyję i mam się dobrze

Reklama

Co więcej, do sieci trafiło właśnie nagranie, na którym możemy zobaczyć Załużnego podczas narady z innymi wojskowymi i choć szczegóły dotyczące osób i miejsca są chronione, ścienny zegar wskazuje na ostatnią sobotę. Nie sam generał wzbudził na nim jednak największe zainteresowanie, ale pewna mała naszywka na jego mundurze, która z miejsca rozpaliła media społecznościowe.

Moc jest z nim i chroni go Yoda

Dlaczego? Naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy ma na środku munduru naszywkę Baby Yoda (a mówiąc precyzyjniej Grogu, potocznie nazywanego Baby Yodą, który jest małym członkiem tego samego gatunku, co Yoda), czyli bohatera seriali telewizyjnych Disneya, The Mandalorian i The Book of Boba Fett.

Tego typu symbole najczęściej mają ukryte znaczenie, dlatego internauci z miejsca oszaleli na punkcie możliwych wyjaśnień naszywki ukraińskiego generała i jego poczucia humoru.

Ukraiński artysta Maksym Palenko zainspirowany nagraniem stworzył nawet specjalną grafikę, na której widzimy, jak Baby Yoda zatrzymuje rosyjskiego drona. Nie brakuje też innych obrazów dotyczących wojny w Ukrainie z nawiązaniem do kultowych "Gwiezdnych wojen", gdzie Rosja przedstawiona jest jako potężny Imperator, któremu należy stawić opór.

Z innego wpisu dowiadujemy się zaś, że to "Wielki Mistrz Zakonu Jedi Wałerij Załużny przygotowuje się do pokonania Najciemniejszego i jego nazistowskiego imperium":

Ma postać mistrza Yody na kamizelce kuloodpornej. Imperium Rosyjskie i jego Palpatine przegrają - głosi jeszcze inny, załączając GIF z kultowym Mistrzem Jedi przekonującym, że trzeba nauczyć się tylko cierpliwości: 

Najlepsi liderzy to ci, którzy traktują swoją pracę bardzo poważnie, ale nadal zachowują poczucie humoru i człowieczeństwo. Ten gest wspiera innych i wyraża wdzięczność w trudnych chwilach. To jest prawdziwa siła, a nie wygląd radzieckiego "mocarza" nabitego toną medali - czytamy w jednym z komentarzy i trudno chyba o lepsze podsumowanie sytuacji.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Star Wars
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy