Co tam Bitcoin, Facebook przygotowuje... Zuck Dolce!

Czyżby Mark Zuckerberg uznał, że to już najwyższy czas, by to jego podobizna przyozdobiła amerykańskie dolary? Nie do końca, ale wygląda na to, że wciąż nie porzucił swoich ambicji w temacie produktów finansowych i szykuje kolejną cyfrową rewolucję.

Meta wprowadzi na swoje platformy Zuck Dolce?/Meta
Meta wprowadzi na swoje platformy Zuck Dolce?/MetaMeta123RF/PICSEL

Mark Zuckerberg od lat próbuje zaistnieć na rynku cyfrowych walut, a kiedy w 2019 roku ogłosił projekt Libra, zainteresowanie tematem wyrazili nie tylko fani kryptowalut, ale i duże instytucje finansowe, jak PayPal, Visa, eBay, Mastercard. Tyle że równie szybko się z niego wycofali, wskazując na obawy związany z brakiem regulacji i bezpieczeństwa, więc przygotowywany przez Facebooka system płatności, który zakładał również własną kryptowalutę, legł w gruzach, a mówiąc precyzyjniej został sprzedany.

Kryptowaluty? Nie, Zuck Dolce!

I choć mogłoby się wydawać, że po tych doświadczeniach Zuckerberg odpuści sobie temat produktów finansowych, to nic bardziej mylnego, a przynajmniej tak sugerują informacje pozyskane przez Financial Times. Wynika z nich, że Meta, czyli firma matka Facebooka i Instagrama, przygotowuje cyfrową walutę, która funkcjonuje wśród pracowników jako... Zuck Dolce (czyżby ze względu na podobiznę CEO?). Te najprawdopodobniej nie będą jednak kryptowalutą, ale cyfrową walutą wykorzystywaną wewnątrz platformy:

Meta skłania się w stronę zaprezentowania tokenów wykorzystywanych wewnątrz platformy, które będą przez nią kontrolowane, w podobny sposób jak te działające w grach wideo, jak choćby waluta Robux w popularnej grze dla dzieci Roblox
tłumaczą dziennikarze Financial Times, wskazując przy tym, że odniosła ona ogromny sukces, więc Meta może chcieć wykorzystać pomysł u siebie.

Szczególnie że Meta nie odcięło się całkowicie od technologii blockchain i jak tłumaczył jakiś czas temu Mark Zuckerberg, trwają intensywne prace choćby nad sprowadzeniem NFT do Instagrama i Facebooka, gdzie możliwe ma być nie tylko prezentowanie swoich tokenów, ale i docelowo także ich wybijanie w tym środowisku.

Zdaniem Financial Times ma być to jeden ze sposobów ratowania podupadającego biznesu - nowe opcje i możliwości są próbą przyciągnięcia nowych i zatrzymania odpływu starych użytkowników, którzy odchodzą choćby do TikToka.

W związku z tym możemy się podobno spodziewać także tzw. tokenów społecznościowych czy tokenów reputacji, które mogą zostać wykorzystane jako forma nagrody dla wyróżniających się członków grup facebookowych, a także tokenów twórców dedykowanych instagramowym influencerom. Z drugiej strony FT nie wyklucza także bardziej tradycyjnych usług finansowych, jak np. atrakcyjnie oprocentowane pożyczki dla małych lokalnych biznesów - mówiąc krótko, Zuckerberg robi wszystko, by ratować swoje imperium.

A co sądzi o tych informacjach sam zainteresowany? Jak poinformowała w komentarzu dla The Verge rzeczniczka Meta, Lauren Dickson:

Nie mamy na dziś żadnych wieści, którymi chcemy się podzielić. Nieustannie rozważamy nowe innowacyjne rozwiązania dla użytkowników, biznesów i twórców treści. Jako firma skupiamy się na budowaniu metaverse, a to zakłada również badanie tego, jak mogą wyglądać płatności i usługi finansowe w tym wypadku.

Wydaje się więc, że choć Meta nie potwierdza tego oficjalnie, doniesienia Financial Times są bardzo trafne - pytanie tylko, ile z eksplorowanych pomysłów faktycznie trafi na platformy koncernu - Zuck Dolce?

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas