Czy Polsce grozi blackout i brak prądu? Widmo zagrożenia
Kryzys energetyczny, a także awarie, jak dzisiejszy globalny problem z usługami Microsoftu to powody do niepokoju. Co grozi nam w Polsce? Wiele osób obawia się o blackout. Czy jesteśmy na niego gotowi?
Blackout. Powód do obaw
Na pewno słyszeliście już kiedyś o takim pojęciu, jak blackout. Ten anglojęzyczny wyraz możemy przetłumaczyć jako zaciemnienie. Odnosi się on do energii elektrycznej i oznacza nagłe, trudne do przewidzenia wyłączenie prądu na masową skalę. Blackout w skali kraju to sytuacja, gdy nagle dochodzi do przerwy w dostawie prądu na skutek poważnej awarii lub wyczerpania zasobów czy uszkodzenia np. elektrowni odpowiadającej za wytwarzanie energii elektrycznej.
Blackout to nie chwilowa awaria, którą technicy naprawią w kilka godzin. W tym wypadku mowa o dużych kłopotach, bo "zaciemnienie" jest nie tylko trudne do przewidzenia, ale także długotrwałe jeżeli chodzi o usuwanie skutków. Brak prądu może występować nawet przez kilka dni czy tygodnie i dotyczyć wiele tysięcy osób, czasem nawet miliony. A doskonale wiemy, co może stać się w przypadku braku prądu - konsekwencje będą bowiem tragiczne z uwagi na społeczny paraliż.
Czy Polsce grozi blackout?
Często słyszymy o przerażających rzeczach dziejących się na świecie. Od ponad dwóch lat nasz sąsiad na wschodzie jest w stanie wojny, której skutki odczuwamy również w Polsce. Doskonale pamiętamy doświadczenia z pandemii, a dzisiejszy poranek upłynął pod znakiem globalnej awarii systemów informatycznych. W takim kontekście ryzyko blackoutu jawi się jako coś, co faktycznie może mieć miejsce. Jego przyczyny mogą być różne:
Potencjalne przyczyny blackoutu w Polsce:
- Znaczące zapotrzebowanie na prąd (np. zimą)
- Przeciążenia sieci elektrycznej
- Brak surowców (np. węgla)
- Brak odpowiedniego miksu energetycznego
- Przestarzała technologia prądotwórcza
Oczywiście wszystkim spałoby się lepiej, gdyby na terenie naszego kraju działały nowoczesne reaktory jądrowe, dbające o nasze bezpieczeństwo energetyczne. To jednak nie ma miejsca, ale na szczęście polskie firmy energetyczne uspokajają - w Polsce nie grozi nam blackout. Wszystko dzięki rozbudowanej sieci przesyłu energii, która pozwala np. na rozpoczęcie pobierania energii ze źródeł zagranicznych.
Jak przygotować się na blackout?
Jako obywatele nie jesteśmy w stanie podejmować decyzji w skali makro, które stanowiłyby przygotowanie do blackoutu w skali kraju. Jedyne co możemy zrobić, to samodzielne przygotowanie siebie i swoich bliskich w gospodarstwie domowym na skutek nagłego przerwania dostaw energii. Co możemy zrobić? Na pewno kluczowe będzie uzupełnienie zapasów. W sytuacji poważnej awarii wiele osób popadnie w panikę, niewykluczone będą niepokoje społeczne czy zatrzymanie działalności wielu punktów usługowych i nie tylko. Dobrym pomysłem będzie zaopatrzenie się w zapas wody pitnej i pożywienia, które można łatwo przygotować.
Lista rzeczy na blackout:
- Zapas wody pitnej
- Zapas żywności, której nie trzeba trzymać w lodówce
- Odpowiedni zapas baterii, akumulatorów i powerbanków
- Latarki, zapałki, zapalniczki, butle z gazem i palniki
- Gotówka
- Niezbędne leki i środki medyczne
- Środki do ogrzewania i utrzymywania temperatury, odpowiednia odzież i koce
- Agregat, zasilacz UPS do urządzeń domowych
Jak przygotować się na blackout poza zebraniem wymienionych rzeczy? Kluczowe będzie zachowanie zdrowego rozsądku i spokoju. W tak stresującej sytuacji należy unikać działań nieracjonalnych i pod wpływem emocji.