Elon Musk: Tesla Bot nadchodzi! Na Tesla AI Day zobaczymy działający prototyp
Pamiętacie tańczącego "robota" z ubiegłorocznego Tesla AI Day? Elon Musk zapowiedział właśnie, że w tym roku zamiast przebranego człowieka możemy zobaczyć na scenie działający prototyp rewolucyjnego modelu Optimus.
Humanoidalny robot Optimus, który miałby wyręczać nas w trudnych i nudnych obowiązkach, to zdecydowanie jeden z najciekawszych punktów ubiegłorocznego eventu Tesla i nie mówimy tu wcale o nietypowym pokazie tanecznym w wykonaniu aktora w kostiumie wyglądającym jak Tesla Bot. Elon Musk zapowiadał wtedy, że robot - mierzący 172 cm wzrostu, ważący 56 kg, poruszający się z prędkością max 8 km/h i dźwigający nawet 68 kg - będzie korzystać z obecnej w Teslach technologii Autopilot, aby wyręczać ludzi w trudnych, niebezpiecznych czy po prostu nielubianych obowiązkach.
Szef Tesli i SpaceX powiedział przy okazji coś bardzo ciekawego, a mianowicie, że ze względu na potencjalne zagrożenia płynące z rozwoju sztucznej inteligencji, robot został celowo zaprojektowany jako "gatunek podrzędny" wobec człowieka, tj. można go łatwo pokonać i prześcignąć w wydajności. Niemniej miliarder widzi go jako przyszłość ekonomii, w której praca fizyczna człowieka będzie wyborem, a nie koniecznością.
Do tej pory musiały nam jednak wystarczyć zapowiedzi, bo człowieka przebranego w kostium trudno nazwać prototypem, ale już za kilka miesięcy może się to zmienić. A przynajmniej na to wskazują ostatnie twitterowe wpisy samego Elona Muska, który poinformował, że tegoroczna edycja Tesla AI Day odbędzie się, ale została nieco opóźniona, tj. z 19 sierpnia na 30 września.
Szybko wyjaśnił też, że dodatkowe czekanie zostanie sowicie wynagrodzone, bo wydarzenie będzie "epickie" i Tesla chciałaby zaprezentować na nim działający prototyp robota Optimus. Szef Tesli i SpaceX już od dłuższego czasu zachwala tę konstrukcję, która jego zdaniem może trafić na rynek w 2023 roku (oznacza to, że firma faktycznie musi mieć już działający prototyp), a w przyszłości stać się biznesem wartym dużo więcej niż biznes samochodowy, więc coś ewidentnie jest na rzeczy.