Laptop czy pistolet? System z nowojorskiego metra nie będzie potrafił rozróżnić

Burmistrz Nowego Jorku rozważa wprowadzenie do metra systemu wykrywania broni. Problem polega na tym, że ten konkretny ma bardzo poważny problem – myli przedmioty codziennego użytku z pistoletami.

Stany Zjednoczone znane są ze swojej liberalnej polityki dotyczącej posiadania broni. Można ją kupić w wielu miejscach nawet bez specjalnych pozwoleń. USA jest też znane z częstych strzelanin na ulicach miast lub w szkołach. Dlatego też broni nie wolno wnosić do niektórych obiektów. Nie wszystkie stany pozwalają nosić broń publicznie przy sobie. Jednym z nich jest Nowy Jork.

Burmistrz Nowego Jorku rozważa wprowadzenie systemu wykrywania broni. Rozwiązanie miałoby zostać zastosowane w metrze. Sensory stworzone przez Evolv Technology mają jedną poważną wadę. Często mylą przedmioty codziennego użytku z bronią. Sztuczna inteligencja kierująca systemami ma problem z odróżnieniem pistoletu od Chromebooka.

Reklama

System jest już wykorzystywany w okręgach szkolnych w Południowej Karolinie i Indianie. Okazało się, że system alarmował o wykryciu broni, podczas gdy w rzeczywistości był to tylko Chromebook. Podobno nawet 60-70 proc. tych urządzeń system Evolv odczytuje jako broń.

Burmistrz Nowego Jorku, Eric Adams wyraził chęć zainstalowania w metrze technologii wykrywania broni w celu zwiększenia bezpieczeństwa obywateli. Jest to następstwo strzelaniny, która odbyła się tam w zeszłym tygodniu. Zapytany o Evolv, Fabien Levy, rzecznik biura burmistrza, powiedział w rozmowie z Vice, że burmistrz chce przetestować i przeanalizować wiele form technologii w legalny i odpowiedzialny sposób, aby chronić nowojorczyków. Burmistrz nie wymienił konkretnie nazwy Evolv, ale firma testuje swoją konfigurację w miejskim szpitalu na Bronksie, co według portalu Vice, czyni te systemy przypuszczalnym faworytem takiego projektu.

Ze wszystkich urządzeń, dlaczego system ma problem z rozpoznawaniem Chromebooków? Twórcy technologii tłumaczą, że to ze względu na zawiasy, które w przypadku niektórych modeli przypominają swoją budową pistolet. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: broń | Nowy Jork
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy