NASA ma swojego Iron Mana. Nadchodzi nieustraszona Walkiria

Walikria podczas testów w Australii
Walikria podczas testów w AustraliiNASA/JSCdomena publiczna

Walkiria prawie gotowa

Nie próbujemy zastępować ludzkich załóg, staramy się po prostu zdjąć z nich nudną, brudną i niebezpieczną pracę, aby umożliwić im skupienie się na czynnościach wyższego poziomu
komentuje dla Reutersa Shaun Azimi z NASA Dexterous Robotics.

NASA otwarta na współpracę

Walkiria i inne zaawansowane roboty mobilne mogą okazać się niezbędnymi narzędziami umożliwiającymi ludziom zdalne nadzorowanie niebezpiecznych prac oraz odciążanie nudnych i powtarzalnych zadań, umożliwiając ludziom pracę nad zadaniami wyższego szczebla, w tym wdrażaniem i konserwacją robotów. Zasady te mają zastosowanie zarówno w przestrzeni kosmicznej, jak i na Ziemi
pisze NASA w oficjalnym oświadczeniu.
Dlaczego na niektóre choroby nie ma szczepionek?GeekWeekINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?