Pasażerowie jechali z prędkością 1000 km/h superszybkim pociągiem
Superszybka kolej przyszłości FluxJet niebawem pozwoli podróżować pomiędzy krajami z prędkością błyskawicy. Testy tej technologii przyszłości już trwają w Kanadzie.
Projekt kolei Hyperloop przez Elona Muska sprawił, że wiele firm technologicznych zaczęło prezentować swoje pomysły na usprawnienie transportu kolejowego. Chociaż sam Hyperloop wciąż nie istnieje, to jednak w różnych częściach świata trwają zaawansowane testy podobnych technologii. Jednym z takich fascynujących projektów jest np. FluxJet, który pochodzi z kanadyjskiej firmy TransPod.
Jak chwalą się pomysłodawcy projektu, FluxJet ma łączyć w sobie najlepsze cechy pociągu i samolotu. Ideą projektu jest zaoferowanie superszybkich podróży pomiędzy miastami za rozsądne pieniądze. Według planu, kapsuły FluxJet mają rozpędzać się do 1000 km/h, ale napędem nie będą tradycyjne rozwiązania, obecnie stosowane na całym świecie. Ma to być coś wyjątkowego. Istna rewolucja w technologiach transportu.
Podróże z prędkością 1000 km/h superszybkim pociągiem
Inżynierowie z TransPod ujawnili bowiem, że kapsuły będą napędzane w 100 procentach energią pochodzącą ze źródeł odnawialnych. Pojazdy zostaną wyposażone w silniki i stabilizatory, dzięki którym rozpędzą się do 1000 km/h w trybie "ślizgowym". W tym celu firma opracowała technologie materiałowe zdolne wytrzymać ogromne przeciążenia i wysokie temperatury generowane w trakcie tarcia. Kapsuły będą poruszać się w tunelach w warunkach obniżonego ciśnienia.
Kanadyjscy analitycy wyliczyli, że realizacja projektu superszybkiej kolei FluxJet może pochłonąć blisko 20 miliardów dolarów. To ogromne pieniądze, ale jak najbardziej jest to zasadne i potrzebne. Podróż kapsułami ma bowiem ograniczyć o aż 636 tysięcy ton emisję dwutlenku węgla do atmosfery rocznie, w porównaniu do podróży samolotem na analogicznym odcinku.
Wyjątkowo szybki i ekologiczny transport w Kanadzie
Z najnowszych informacji wynika, że pierwszy 300-kilometrowy odcinek trasy superpociągu powstanie pomiędzy Calgary i Edmonton w stanie Alberta. Nie można tutaj nie wspomnieć, że są to jedne z największych kanadyjskich miast. Każdego dnia przemieszcza się pomiędzy nimi tysiące ludzi. Władze oceniają, że ta technologia pozwoli jeszcze bardziej zbliżyć kraj do upragnionej neutralności klimatycznej.
Na razie nie wiadomo, kiedy ten futurystyczny środek transportu zostanie uruchomiony dla milionów ludzi, ale obecnie trwają testy z udziałem ochotników, które mają na celu budowę kapsuł transportowych wyjątkowo komfortowych i bezpiecznych dla pasażerów. W ciągu najbliższych dwóch lat, ma powstać pierwszy dłuższy odcinek testowy trasy, na którym będą odbywały się eksperymentalne przejazdy pociągiem FluxJet.
Ameryka Północna z superszybką koleją FluxJet
Przedstawiciele firmy TransPod zapewniają, że podróże koleją przyszłości mają być bardzo tanie. Prognozy mówią nawet o połowie ceny biletu na samolot pomiędzy tymi samymi miastami. Plany na przyszłość są jeszcze ciekawsze. Firma chce połączyć ze sobą pociągiem FluxJet większość rodzimych miast, a później na całym kontynencie.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
***
Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.