Rosjanie stracili supernowoczesny system walki
Ukraińska armia pochwaliła się neutralizacją rosyjskiego systemu walki elektronicznej Palantin. Na dowód przedstawiono film z ataku. To już drugie potwierdzone zniszczenie tego systemu, który został rozmieszczony w Ukrainie w czerwcu ubiegłego roku.
Eksperci wojenni nie mają wątpliwości, że Siłom Zbrojnym Ukrainy udało się dokonać niemal niemożliwego, a mianowicie zniszczyć najnowocześniejszy rosyjski system walki elektronicznej Palantin. Urządzenie wytropiono za pomocą drona zwiadowczego, a później zniszczono przy użyciu amerykańskiego systemu rakietowego HIMARS.
To już drugie potwierdzone zniszczenie systemu WRE Palantin w ciągu ostatniego miesiąca. Pierwsze miało miejsce 14 lutego bieżącego roku. Wówczas 128. Górska Brygada Szturmowa uderzyła w to urządzenie zwykłą artylerią. Tym razem Rosjanie postarali się lepiej ukryć swój WRE, ale pomimo tego faktu można go było precyzyjnie zlikwidować za pomocą HIMARS.
Rosjanie stracili nowoczesny system walki elektronicznej
Palantin wszedł do służby we wrześniu 2019 roku, jednak w Ukrainie pojawił się dopiero latem 2023 roku. Podczas prezentacji na ćwiczeniach pod Woroneżem, system "tłumił komunikację radiową wroga i systemy wywiadu elektronicznego na obszarze o szerokości 1000 km".
Jak miesiąc temu pisał Daniel Górecki, system Palantin jest przeznaczony przede wszystkim do wykrywania, namierzania i zakłócania komunikacji radiowej wroga oraz elektronicznych systemów wywiadowczych. Ten system WRE może zestrzelić ukraińskie drony poprzez blokowanie centrów komunikacji komórkowej i internetu na stanowiskach dowodzenia, a także przechwytując ich sygnały i aktywując środki zakłócające, co powoduje utratę kontaktu z operatorem na ziemi.
Czym jest rosyjski system WRE Palantin?
System działać ma na odległość ponad 20 km i to nie za pomocą wiązki kierunkowej, ale punktowej, dzięki czemu może tłumić źródła łączności wroga bez niszczenia infrastruktury cywilnej. Palantin może być również wykorzystany do tworzenia systemu systemów poprzez połączenie różnych narzędzi EW i elektronicznego rozpoznania w jedną skoordynowaną sieć w celu zwiększenia wydajności.
Tym samym zdaniem Kremla jest znacznie skuteczniejszy od starych rosyjskich systemów walki elektronicznej i w tej chwili "pod względem zdolności bojowych nie ma odpowiednika w żadnej armii". Oczywiście, w rzeczywistości to tylko propaganda, na co potwierdzeniem jest swobodny lot nad systemem ukraińskiego drona. Rosjanie ostatnimi czasy na ogromną skalę tracą systemy WRE, dzięki czemu Ukraińcom łatwiej jest organizować ataki na cele militarne leżące nie tylko na Krymie, ale przede wszystkim na terenach okupowanych.