Składane smartfony dla wszystkich? Google chce powalczyć o klientów niższą ceną

Składane smartfony to efektowne gadżety, choć dla wielu potencjalnych nabywców skutecznie odstraszają ceny. Można zatem powiedzieć, że jest to nie do końca wyeksploatowany segmenty rynku. Z takiego założenia wychodzi Google. Firma chce zaproponować sprzęt, który... nadal będzie drogi, ale nie aż tak. Brzmi jak pocieszenie?

Składany smartfon w normalnej cenie?

Patrząc na rynkową ofertę składanych smartfonów, można dojść do wniosku, że są one pozycjonowane jak przeciętne flagowce. Cieszą oczywiście interesującym designem i funkcjonalnościami, jednak ich najważniejszym elementem jest składany ekran - czy to wystarczający powód, aby pozbywać się resztek oszczędności na sprzęt?

Można dojść do wniosku, że efektowna technologia nie zdobyła jeszcze odpowiednio stałego gruntu, aby rozwijać się z właściwą prędkością. Całkiem możliwe, że rozpędzi się po nadchodzących premierach od Google. Amerykańska firma chce wejść na "składakowe salony" ze swoją propozycją, która ma posiadać całkiem rozsądną cenę.

Reklama

Nowe propozycje od Google

Zdaniem jednego z insiderów przekazujących informacje na temat smartfonów i produktów od Google, nadciągający Google Pixel Fold ma kosztować na start około 1300-1500 dolarów. To mniejsza wartość od przypuszczanej pierwotnie (1700 dolarów). Nowa "wycena" sprawia, że smartfon ten kosztowałby znacznie mniej od premierowych Foldów z rodziny Samsunga.

Dla przypomnienia, według analogicznych wycen, najnowszy Samsung Galaxy Z Fold to koszt nawet 2000 dolarów. Droższy były również Honor Magic Vs (1700 dolarów). Niewiele tańszy od Pixela Fold były Samsung Galaxy Flip - a seria smartfonów z klapką jest przecież niżej pozycjonowana od szeroko rozumianych Foldów, czyli tzw. fabletów.

Równie obiecująco jawi się wycena nadchodzącego Pixela 7a. Zdaniem Yogesha Brara, cena tego modelu ma oscylować w granicach 350 do 450 dolarów. Premiera jeszcze w tym roku - na imprezie Google I/O 2023 powinniśmy poznać więcej szczegółów. Wydarzenie odbędzie się już 10 maja 2023 roku.

Nowy czas dla Androida

Segment składanych smartfonów w dalszym ciągu się rozwija i minie jeszcze trochę czasu, zanim zobaczymy pełnię jego możliwości. Cieszy natomiast fakt, że Google też stawia na te rozwiązania - widać to nie tylko po nadchodzącym sprzęcie, ale również kwestiach systemowych. Już niedługo system operacyjny Android zostanie wzbogacony w nowe funkcje.

Mowa w głównej mierze o ułatwieniach dla programistów, którzy z większą łatwością będą mogli dostosowywać programy dla urządzeń z rozkładanym ekranem, których przekątna znacznie przewyższa specyfikacje tradycyjnych urządzeń. Czy składaki zdominują rynek? Tego nie wiadomo, ale z pewnością będą jego bardzo istotną częścią.

Polecamy na Antyweb | Samsung zabierze tańszym smartfonom to, co zabrał flagowcom

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Google | Pixel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy