Smartfon Billa Gatesa. Współzałożyciel Microsoftu wybrał azjatycką markę

Wydawać by się mogło, że Bill Gates jak na osobę utożsamianą z Microsoftem przystało, na co dzień korzysta ze smartfonów tej firmy. Nic bardziej mylnego. Znany miliarder nosi przy sobie urządzenie zupełnie innego producenta. Choć amerykańska firma chce przekonać konsumentów do swojej linii Surface Duo, to jej założyciel wybrał markę inną, bardziej popularną markę.

Jaki telefon ma Bill Gates?

Myśląc o osobach znanych i kojarzonych z danymi przedsiębiorstwami, jakoś samo nasuwa się twierdzenie, że korzystają oni z własnych produktów. Ciężko wyobrazić sobie Tima Cooka, który nie wykonuje połączeń przy pomocy iPhone’a, jak i Elona Muska mającego w garażu nie Teslę, lecz np. Forda

Okazuje się, że taki stan rzeczy nie jest zasadą. Ze schematu wyrwał się Bill Gates, amerykański miliarder i współzałożyciel Microsoftu. Jak przyznał w swojej niedawnej wypowiedzi, wbrew oczekiwaniom wielu jego codziennym smartfonem wcale nie jest sprzęt własnej firmy. Telefon Gatesa stanowi bowiem Samsung Galaxy Z Fold 4.

Składane smartfony w rękach miliardera

Reklama

Jak widać, Gates nie stroni od technologicznych nowinek, a składany smartfon kolejny raz gości w jego kieszeni. Nie ma się czemu dziwić, skoro to bardzo udany produkt. Na pokładzie znalazło się miejsce dla 12 GB pamięci RAM, trzech aparatów i dwóch ekranów Dynamic AMOLED 2X.

Obserwując poprzednie wypowiedzi miliardera można dojść do wniosku, że ma dość jasno określone smartfonowe sympatie. Kilka lat wstecz można było zaobserwować w jego rękach m.in. Samsunga Galaxy S8, a w jednym z wywiadów otwarcie przyznał, że lubi on sprzęt z Androidem.

Choć nie stroni od zabawy z systemem iOS (głównie do testowania niektórych rozwiązań), to zdecydowanie bliżej mu do zielonego robocika od Google. Jego zdaniem, wielu producentów preinstaluje oprogramowanie Microsoftu na swoich urządzeniach z Androidem, dzięki czemu korzystanie z nich jest znacznie łatwiejsze.

Komputer Billa Gatesa

Inaczej mają się sprawy w kontekście komputera stacjonarnego Gatesa. W tym wypadku króluje u niego Surface Studio. Nie ma zatem mowy o żadnym Maku i innych. Jak widać, chociaż w tym aspekcie rozwiązanie Microsoftu przypadło mu do gustu.

Jest to naprawdę kawał porządnej maszyny, przy pomocy której załatwić można nie tylko podstawowe zadania biurowej pracy, ale i przycisnąć podzespoły do bardziej wymagających wyzwań.

Porażka Microsoftu

Swoją drogą, warto przypomnieć sobie rywalizację systemów operacyjnych sprzed laty. Microsoft próbował zagospodarować część rynku smartfonów, lecz ostatecznie poniósł sromotną klęskę przeciwko Androidowi i Google.

Bill Gates korzystający z Androida to idealne podsumowanie tego, jak wielką porażką były ówczesne działania Microsoftu. Współzałożyciel firmy przyznał, że był to ogromny błąd, który kosztował ich ponad 400 milionów dolarów.

Dziś nikt już nie chce pamiętać o smartfonach z mobilnym Windowsem. Rynek i konsumenci bardzo brutalnie zweryfikowali te urządzenia, praktycznie w całości dzieląc się na Androida i iOS. Cóż, lepsze wypiera słabsze i tak też było w tym wypadku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bill Gates | Microsoft Surface | Google | android | Apple | Tesla
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy