Smartfon rozpozna cię po tym, jak go trzymasz

Algorytmy mogą rozpoznać, kto trzyma telefon. Nie musielibyśmy oddawać korporacjom twarzy ani odcisków palców. Jest jednak jeden szczegół.

Czy to, jak trzymamy telefon, pozwala nas rozpoznać? Dla algorytmów to żaden problem
Czy to, jak trzymamy telefon, pozwala nas rozpoznać? Dla algorytmów to żaden problem123RF/PICSEL

Czy smartfon może cię rozpoznać? Nie, nie po twarzy ani po odcisku palca. Po prostu wiedzieć, czy trzymasz go w dłoni ty, czy ktoś inny? Może, wynika z badań francuskich naukowców z Instytutu Nauk Komputerowych w Tuluzie. Ale jak to w ogóle możliwe?

Smartfony są wyposażone w akcelerometry, czyli czujniki ruchu. Przede wszystkim po to, żeby wiedzieć, czy mają obrócić orientację ekranu. Takie czujniki są wystarczająco, cóż, czułe, żeby rozpoznać kto trzyma smartfon. Bo, jak się okazuje, każdy trzyma smartfon inaczej.

Wystarczy 30 sekund z telefonem w dłoni

Badania przeprowadzono na ponad 200 ochotnikach, którzy po prostu trzymali smartfon przez 30 sekund podczas każdej “sesji" (było ich kilka). Potem połowę danych zebranych przez czujniki ruchu telefonów analizował algorytm sztucznej inteligencji, czyli uczenia maszynowego.

Na drugiej połowie danych z czujników przetestowano, czy algorytm może rozpoznać konkretną osobę. Potrafił to w ponad 9 przypadkach na 10, bo w 92,5 procentach. Niestety jest jeden szkopuł - potrzebował aż półtorej sekundy na analizę danych.

Oznacza to, że dane z czujników ruchu raczej nie zastąpią haseł. Po pierwsze nikt nie chciałby czekać półtorej sekundy, żeby odblokować ekran telefonu. Po drugie algorytm działa, jeśli nie ma innych drgań. Nie rozpozna właściciela telefonu w samochodzie ani w pociągu.

Dane z czujników ruchu nie zastąpią haseł, ale...

W kwietniu tego roku naukowcy z Hiszpanii wykazali, że do identyfikacji można wykorzystać także rytm serca. Jego cechy pozwalają na zidentyfikowanie każdego z trafnością nawet 96,6 proc. A to oznacza, że algorytm myli myli się w mniej niż pięciu przypadkach na tysiąc.

Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy algorytmy analizujące dane z czujników telefonów mogą rozpoznać coś, co umyka ludzkim oczom. Mogą rozpoznać na przykład czy piliśmy alkohol albo paliliśmy marihuanę.

Pracę opublikowano w “Proceedings of the ACM on Interactive, Mobile, Wearable and Ubiquitous Technologies"

Rolnik z Iraku gwiazdą internetu. Uczy jak prowadzić gospodarstwoAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas