Starship gotowy do 3. lotu. Gdzie oglądać start rakiety SpaceX?

Starship jest szykowany przez SpaceX do 3. lotu orbitalnego, w którym firma pokłada duże nadzieje. Gdzie oglądać start ogromnej rakiety? Czym ta próba ma różnić się od dwóch poprzednich? Czwartkowy test statku Starship ma przebiegać nieco inaczej względem tych z zeszłego roku.

Starship na pierwszym stopniu rakiety Super Heavy w Starbase.
Starship na pierwszym stopniu rakiety Super Heavy w Starbase.SpaceXmateriały prasowe

SpaceX i Elon Musk już wcześniej wspominali, że 3. lot orbitalny statku Starship ma odbyć się jeszcze w tym miesiącu. Obecnie ogromna rakieta szykowana jest do wystrzelenia i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to może polecieć w kosmos już 14 marca (w czwartek).

Gdzie oglądać start statku Starship z rakietą Super Heavy?

Starship został już ustawiony na pierwszym stopniu rakiety o nazwie Super Heavy. Cała konstrukcja jest ogromna i ma około 120 m wysokości. Start odbędzie się ze stanowiska w Starbase w teksańskim Boca Chica, gdzie SpaceX ma własną placówkę. Firma udostępni transmisję na żywo we własnych kanałach społecznościowych. Wydarzenie będzie można oglądać na platformie X.

Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, to wielka rakieta wystartuje 14 marca około godziny 13:00 naszego czasu (okienko startowe potrwa 2 godziny). Będzie to z pewnością duże widowisko. Podobnie było w przypadku dwóch poprzednich lotów, które SpaceX wykonało w kwietniulistopadzie 2023 r. Czwartkowy test ma różnić się od prób przeprowadzonych w zeszłym roku.

SpaceX chce przeprowadzić ważny test Starshipa

Po niespełna trzech minutach do startu powinno dojść do separacji pierwszego stopnia Super Heavy ze Starshipem. Sam statek ma zostać wyniesiony na orbitę okołoziemską, gdzie spędzi około godziny. W tym czasie SpaceX spróbuje przeprowadzić ważny test.

Starship wymaga tankowania na orbicie, co pozwoli mu na dalsze loty w kosmos. Docelowo ma to odbywać się z użyciem specjalnej cysterny. W trakcie czwartkowej próby SpaceX będzie chciało sprawdzić, jak wygląda transfer paliwa do zbiorników, a potem zostaną odpalone silniki próżniowe.

Paliwo ma znaleźć się z przodu statku, gdzie w wersji towarowej Starshipa zostanie umieszczona ładownia. Nie jest to więc jeszcze docelowy proces tankowania na orbicie, ale i tak będzie to ważna próba, która pokaże czy zostanie to umożliwione w przyszłości.

SpaceX nie planuje odzyskać Super Heavy i Starshipa. Tak więc nie spodziewajmy się spektakularnego lądowania obu stopni po całej misji. Obie części wpadną do oceanu. Z czasem booster i statek staną się odzyskiwalne, co pozwoli na ich wielokrotne użytkowanie oraz obniżenie kosztów lotów.

Nastolatek z Polski nagrodzony przez NASA za zdjęcie Wilczego KsiężycaPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas